Od uzyskania większej autonomii od Xiaomi Redmi bardzo rozwinęło skrzydła. Seria Redmi Note 7 okazała się olbrzymim sukcesem, który jednak został przebity przez jej następcę, czyli Redmi Note 8. Równie ciepło przyjęto także rodzinę Redmi K2o, której przedstawiciele są znani na naszym rynku jako Xiaomi Mi 9t i Xiaomi Mi 9t Pro. To ostatnie wciąż pokazuje, że marka wciąż pod każdym względem podlega pod firmę-matkę.
Redmi K30 5G z olbrzymią pamięcią
Dobra passa Redmi wciąż trwa. Premiera Redmi K30 i K30 5G okazała się wielkim sukcesem, a społeczność przyjęła obydwa modele niezwykle ciepło. Jedyne głosy niezadowolenia wynikają z wymiany wyświetlacza AMOLED na panel LCD. Jednak nie wszystkim taki ruch przeszkadza. Okazuje się jednak, że w dniu prezentacji nie poznaliśmy wszystkich szczegółów na temat nadchodzącego średniaka w wariancie 5G. Okazuje się bowiem, że producent postanowił przemilczeć najwyższy wariant tego urządzenia. Według danych wyciekłych z TENAA Redmi K30 5G doczeka się jeszcze opcji z 12 GB pamięci operacyjnej oraz 512 GB pamięci masowej.
Zobacz też: Szukaj stacji ładowania w Mapach Google konkretnej do Twojego samochodu
Są to wartości typowe dla flagowców, a nie średniej półki. Rzecz jasna opcja ta na pewno mocno podniesie końcową cenę całego urządzenia. Jednak bardzo możliwe, że będzie to najtańszy smartfon na rynku z tak dużą pamięcią. Zwłaszcza zestawiając to z deklaracją Lu Weibinga, który uważa, że obecne standardy pamięci nie nadają się do smartfonów 5G. Możliwe więc, że wariant ten będzie oferował pamięć operacyjną w technologii LPDDR5 i pamięć masową eUFS 2.1. W takim wypadku nowy średniak Redmi mógłby pod względem szybkości niektórych operacji pozostawić w tyle nawet dzisiejsze flagowce.
Źródło: Gizmochina