Ile Polska straci na opóźnieniach w budowie 5G?

Samsung w przyszłym roku pokryje ponad 1/5 światowego zapotrzebowania na 5G

2 minuty czytania
Komentarze

Samsung jest drugim co do wielkości dostawcą urządzeń sieciowych 5G w III kwartale 2019 roku. Liderem w tej dziedzinie wciąż pozostaje Huawei. Analitycy cytowani przez Yonhap News Agency uważają, że południowokoreański gigant technologiczny ma szansę znacznie zwiększyć swoją obecność na tym rynku w przyszłym roku. Wszystko dlatego, że coraz więcej operatorów usług telekomunikacyjnych przygotowuje się do większych inwestycji w swoją infrastrukturę.

Samsung zawojuje rynek 5G w 2020 roku

Samsung rynek 5G w 2020 roku

Na wstępie warto zaznaczyć, że nie bez znaczenia jest tu wyłączenie z przetargów Huaweia na wielu rynkach. To właśnie one są największą szansą dla Samsunga na poszerzenie wpływów. Według publikacji online cytującej IHS Markit Samsung zdołał w tym roku kontrolować 11% światowego rynku 5G. Jest to wzrost aż o 6 punktów procentowych względem roku 2018. Obecnie oczekuje się, że firma zwiększy swój udział w rynku 5G do ponad 20% w przyszłym roku. Wszystko dzięki temu, że coraz więcej krajów zaczyna inwestować w rozwój sieci najnowszej generacji. Oczywiście prognozy te zakładają, że sytuacja Huaweia nie ulegnie zmianie.

Zobacz też: iPhone bez złączy może być ogromnym problemem dla użytkowników Androida

Analitycy uważają, że jeśli wojna handlowa USA i Chin się zakończy, to w ciągu najbliższych kilku lat Huawei odbierze Samsungowi znaczną część udziałów w rynku. Na szczęście dla koreańskiego Giganta, firma ma już silną pozycję na rynku 5G w Japonii, Korei Południowej i USA. Trzeba przyznać, że to dość zaskakujące. Analitycy początkowo uważali, że to Nokia albo Ericsson wypełnią lukę powstałą po odrzuceniu Huaweia przez wiele rynków. Pokazuje to także, że prognozy nie zawsze się sprawdzają.

Źródło: Sammobile

Motyw