Huawei buduje fabrykę w Europie

Trump chce wywołać kolejną wojnę handlową – tym razem z Francją

2 minuty czytania
Komentarze

Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent USA Donald Trump początkowo osiągnęli porozumienie w sprawie francuskiego podatku od gigantów technologicznych. Okazuje się jednak, że Stany Zjednoczone posuwają się naprzód z podnoszeniem cła w ramach odwetu. Nowe podatki celne mogą wynosić nawet 100% w odniesieniu do francuskich towarów takich jak wino, ser, kosmetyki czy ubrania.

USA wywołuje wojnę handlową z Francją

USA wywołuje wojnę handlową z Francją

Przedstawiciel handlowy Stanów Zjednoczonych opublikował raport po przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie francuskiego podatku. W oddzielnym komunikacie prasowym zaleca również nowe cła. Dodatkowo stwierdza, że można by przeprowadzić więcej dochodzeń w sprawie podatków cyfrowych Austrii, Włoch i Turcji.

Francuski podatek od usług cyfrowych (DST) dyskryminuje amerykańskie firmy. Jest on niezgodny z obowiązującymi zasadami międzynarodowej polityki podatkowej. A przy okazji jest niezwykle uciążliwy dla firm amerykańskich.

— mówi amerykański przedstawiciel handlowy.

Zobacz też: Dystrybutor OnePlusa w Polsce nie chce sprzedać kupionego w promocji OnePlusa 7 Pro. Oto polski Black Friday…

Francuski minister finansów Bruno Le Maire powiedział, że podniesienie cła może spowodować odpowiedź Europy. Na początku tego roku Francja głosowała za nowym podatkiem od gigantów technologicznych. W celu uniknięcia programów optymalizacji podatkowej duże firmy technologiczne, które generują znaczne dochody we Francji, są opodatkowane od swoich dochodów generowanych we Francji. Oznacza to, że każdy, kto prowadzi firmę, która generuje ponad 750 milionów euro globalnych dochodów i 25 milionów euro we Francji, musi zapłacić 3% swojego francuskiego dochodu w formie podatku. Choć nie jest on przeznaczony wyłącznie dla firm amerykańskich, to w zdecydowanej większości właśnie je obejmuje. Obawiam się, że to może doprowadzić do kolejnej wojny handlowej. Co gorsza, Francja jest w stanie wciągnąć w nią także resztę Unii Europejskiej. Przypadek Chin świetnie pokazuje, do czego USA jest zdolne w takiej sytuacji.

Źródło: TechRadar

Motyw