Od czasu wydania Chromecasta w ubiegłym roku Google znacznie rozszerzyło jego funkcjonalność. Ze ściśle zamkniętego w usługach giganta z Mountain View urządzenia przerodził się w otwartą platformę dla deweloperów. Podczas pierwszego dnia tegorocznego Google I/O poznaliśmy nowinki, które już wkrótce zawitają do Chromecasta!
Najważniejszą informacją jest za pewne to, że Chromecast będzie mógł posłużyć nam do castowania tego, co widzimy na wyświetlaczu naszego telefonu na ekran telewizora. Bez wątpienia była to jedna z bardziej wyczekiwanych funkcji, jakie mogły trafić na to urządzenie. Ekipa odpowiedzialna za Chromecast zapowiedziała również funkcję znaną nam z systemu Android, tzw. „daydream”, czyli swego rodzaju cyfrową ramkę na zdjęcia, która wyświetla nasze zdjęcia z Google+ lub nawiązujące do konkretnej tematyki fotografie czy dzieła sztuki. Z ważnych informacji warto również wspomnieć o tym, że od teraz, aby korzystać z Chromecasta, nie musimy być nawet podłączeni do tej samej sieci Wi-Fi co urządzenie Google. Wystarczy, że będziemy w jego okolicy i będziemy mieli dostęp do internetu, np. przez 3G lub LTE.
Wspomniane zmiany powinny wkrótce wejść w życie za sprawą aplikacji Usług Google Play, odpowiedzialnych za działanie Chromecasta.