Sony Xperia 5 premiera

Sony Xperia 3 – wygląd nowego flagowca wprowadza… krzywiznę

2 minuty czytania
Komentarze

Niedawno poznaliśmy Xperię 5, będącą mniejszą wersją Xperii 1. Tymczasem w drodze jest Xperia 3, której wygląd trafił właśnie do Sieci. Jeśli wierzyć plotkom, to hierarchia smartfonów Sony będzie kształtować się następująco: 3 > 1 > 5. Innymi słowy, Xperia 3 zapowiada się na następcę Xperii 1, więc coś tu może być namieszane. Niemniej jesteśmy w fazie plotek, więc Japończycy ostatecznie mogą wszystko zupełnie inaczej rozegrać. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, aby przyjrzeć się bliżej ujawnionemu wyglądowi Xperii 3.

Xperia 3 będzie wykrzywiona – czy nowy wygląd smartfonów Sony będzie wygodny?

To, co od razu rzuca się w oczy, patrząc na wygląd Xperii 3, to oczywiście charakterystyczne wykrzywienie tylnej części powierzchni. Po co? Dlaczego? Zapewne Sony dalej będzie rozwijało swoją wizję smartfona do filmów, a tak zaoblona powierzchnia teoretycznie ma szansę ułatwiać chwyt urządzenia w pozycji horyzontalnej. Mimo wszystko zastanawia mnie jednak to, jak smartfon będzie leżał w dłoni trzymany w pionie. Naturalnie nie jest to pierwszy raz, kiedy Sony stosuje taki zabieg – pamiętacie Sony Ericssona Xperię Arc? Tylko tym razem trzeba to przemnożyć przez nieznaną jeszcze wielkość Xperii 3. Niemniej wygląd to jedno, a drugie to specyfikacja. Otóż wraz z powyższymi grafikami do Sieci trafiły informacje o tym, że nie zabraknie Snapdragona 865, a sam ekran będzie kontynuował erę proporcji 21:9 z technologią OLED. Jeśli ma to być następca Xperii 1, to pewnie nadal będziemy patrzeć na obraz w rozdzielczości 4K. Jeśli wierzyć grafikom, to nadal nie zostanie czytnik linii papilarnych zatopiony w wyświetlaczu. Po cichu za to mówi się o częstotliwości odświeżania na poziomie 90 Hz.

Zobacz też: OnePlus 8 (Pro?) przyłapany na lotnisku – smartfon na żywo wygląda… znajomo.

Z pozostałych kwestii technicznych pojawiają się wzmianki o 5G w zależności od regionu, potrójnym aparacie i kolejnych ulepszeniach w ramach nagrywania filmów. Jednak ile w tym prawdy i jak to ostatecznie rozwiąże Sony? Pożyjemy, zobaczymy, ale miejmy nadzieję, że Japończycy wyciągną wnioski w związku ze słabnącą sprzedażą.

Źródło: GSM Arena

Motyw