Ograniczenia pobierania w Chrome

Chrome oznaczy powolne strony internetowe

1 minuta czytania
Komentarze

Śmiało można to nazwać problemem pierwszego świata, jednak powolne ładowanie się stron internetowych potrafi naprawdę być frustrujące. Zwłaszcza kiedy mamy bardzo szybki internet z niskimi opóźnieniami. Wtedy powolne portale sprawiają, że zaczynamy się zastanawiać czy aby przypadkiem nie ma jakiejś awarii u naszego dostawcy internetu. Google nie zamierza przyglądać się temu bezczynnie. Ma zamiar stygmatyzować powolne strony internetowe przy pomocy pewnych oznaczeń i informacji podczas ładowania.

Chrome oznaczy wolno ładujące się strony

Chrome oznaczy wolno ładujące się strony

Jednym z kluczowych punktów szczytu programistów Chrome w tym roku jest przyspieszenie pracy w sieci. Obejmuje to oferowanie programistom narzędzi, które pomogą im w szybszym ładowaniu stron i aplikacji internetowych. Oznaczanie wolnych stron ma natomiast zachęcić programistów do korzystania z takich narzędzi. Idea polega na tym, aby oznaczać portale zaprojektowane w sposób, który powoduje, że są one powolne. Ostatecznie Google może powiadomić użytkownika, czy wyświetlanie strony może trochę potrwać z powodu urządzenia lub połączenia. Z drugiej strony, może nagradzać szybko ładujące się strony pozytywnym oznaczeniem roboczo nazwanym speed badgingiem.

Zobacz też: Sharp AQUOS V przedstawiony – czy odświeżanie starych flagowców ma sens?

Google bada kilka opcji na oznaczenie szybkości ładowania się stron. Muszą one być widoczne, ale przy okazji mało inwazyjne. Wśród pomysłów, z którymi eksperymentuje to zmiana koloru paska postępu lub wyświetlanie komunikatu ładowania dla witryn, które są powolne. Nie chcę być złośliwy, ale ja sobie radzę z ich odróżnianiem bez żadnej dodatkowej pomocy. Powolne są powolne, a szybkie… no cóż, szybkie. Nie wiadomo kiedy Google doda te funkcje do swojej przeglądarki. Na razie są one dopiero na etapie koncepcji.

Źródło: Engadget

Motyw