W momencie, gdy na początku roku informowałem Was, że Google może stworzyć własną konsolę, to mało kto w to wierzył. Jednak coraz większe zainteresowanie Amerykanów sektorem gier zaczęło otwierać oczy i tak też w końcu oficjalnie ogłoszono platformę Stadia. Dedykowany sprzęt tak naprawdę nie istnieje, bo mówimy o strumieniowaniu rozgrywki, a ta może trafiać też na wyświetlacze smartfonów. Naturalnie w tym celu potrzebna jest nam aplikacja, a ta właśnie trafiła do Sklepu Play
Google Stadia w Sklepie Play – nastał czas rewolucji
Oczywiście strumieniowanie rozgrywki mogłoby sugerować, że nie ma żadnych wymagań, co do specyfikacji smartfona, na którym chcielibyśmy zainstalować Stadię. Jednak te się pojawiają i tyczą się przede wszystkim systemu – Android Marshmallow lub nowszy. Dodatkowo Google na samym początku umożliwi dostęp wyłącznie użytkownikom Pixeli i urządzeniom z Chrome OS. Naturalnie nie można też zapominać o ograniczeniach regionalnych. Tak, tak o wsparciu w Polsce na razie nie ma mowy. Niemniej dzisiaj wszyscy, co zainstalują aplikację Google Stadia na swoich smartfonach, dostaną jedynie możliwość zalogowania się i… dalszego oczekiwania. W końcu oficjalny start platformy przewidziany jest na 19 listopada dla tych, którzy zamówili w przedsprzedaży specjalne zestaw (Founders Edition i Premier Edition).
Zobacz też: Samsung Galaxy S10 już z dostępem do gier PC.
Jeśli jednak spełniacie powyższe wymogi i już planujecie rozgrywkę, to pobierzcie Google Stadia ze Sklepu Play. Możecie też to zrobić z APK Mirror. Jak ogólnie zapatrujecie się na tego typu rozgrywkę? Granie w chmurze to faktycznie przyszłość? Patrząc na zainteresowanie kolejnych firm, w tym Valve, to ewidentnie nie można omijać tego typu rozwiązań.
Źródło: Android Police