Znaczna liczba producentów wprowadza na rynek urządzenia klasy premium z ekranami OLED. Decydują się na nie ze względu na ich liczne zalety w stosunku do wyświetlaczy LCD. Niewielki jest jednak rozwój w dziedzinie technologii microLED, co najprawdopodobniej wiąże się z kosztami montażu i komplikacjami produkcyjnymi. I to pomimo faktu, że technologia ta przynosi wiele korzyści. Według nowego raportu Apple wydaje się robić duże kroki, jeśli chodzi o rozwój tej technologii. Może o tym świadczyć złożenie wniosku o 30 patentów odnośnie do tej technologii oraz budowa kolejnej fabryki.
Apple buduje fabrykę microLED
Od czasu przejęcia LuxVue w 2014 roku, gigant Cupertino miał na polu microLED sukcesy, jak i porażki. Jednak według najnowszych przecieków firma dokonała przełomu w tej technologii. To może wyjaśnić, dlaczego firma buduje swój trzeci zakład na Tajwanie, który według lokalnych mediów zostanie ukończony do grudnia 2019 roku. Wydaje się, że firma wreszcie przeszła przez największe przeszkody produkcyjne nowej technologii wyświetlaczy i chce, aby zakład został założony jak najwcześniej. Umożliwi to wprowadzenie na rynek produktów w technologii microLED.
Zobacz też: Od gramofonów do Spotify. Słuchanie muzyki kiedyś i dziś
Apple Watch był pierwszym produktem Apple z ekranem OLED. Jest więc możliwe, że to właśnie urządzenie z tej rodziny jako pierwsze dostanie wyświetlacz microLED. Według jednego z szacunków, w ciągu ostatnich pięciu lat Apple wydało 1,5-2 miliardy dolarów na rozwój tej technologii. Poprzez jej udoskonalenie i optymalizację procesu produkcyjnego, Apple może prześcignąć konkurentów, takich jak Samsung, LG, AOU i Innolux. Dodatkowo może się od nich uniezależnić w kwestii wyświetlaczy.
Źródło: Wccftech