Szef NASA odchodzi

NASA zaprezentowała najnowszy model łazika księżycowego

2 minuty czytania
Komentarze

Obecność wody jest dla nas czymś oczywistym. Jednak w przestrzeni kosmicznej stanowi ona olbrzymi problem. Jest ona bardzo ciężka oraz słabo się spręża. Dlatego też jej transport w przestrzeń kosmiczną stanowi poważny problem. Można ją oczywiście pozyskiwać między innymi z reakcji spalania wodoru albo nawet gazu ziemnego. To jednak oznacza operowanie otwartym ogniem w zamkniętych pomieszczeniach w przestrzeni kosmicznej oraz utratę tlenu. Te same trudności napotkamy także na powierzchni innych ciał niebieskich, które zechcemy skolonizować.

VIPER poszuka wody na Księżycu

VIPER

Jeśli mamy założyć bazę księżycową, która z czasem ma się przeistoczyć w naszą pierwszą kosmiczną kolonię, to miejscowe źródło wody jest niezbędne. Dlatego agencja wysyła łazik o nazwie VIPER na południowy biegun Księżyca. Jego celem jest poszukiwanie wody. Będzie to pierwsza długoterminowa misja NASA na powierzchni Księżyca od 1972 roku. VIPER, czyli Volatiles Investigating Polar Exploration Rover, wyląduje w grudniu 2022 roku, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Jego zadaniem będzie bezpośrednia obserwacja i kwantyfikacja obecności wody w trwale zacienionych obszarach polarnych. Te odwiecznie ciemne obszary Księżyca gromadzą lód od milionów lat, ponieważ nie ma światła słonecznego, które mogłoby go stopić lub odparować. NASA potwierdziła już obecność lodu wodnego, rozbijając sondę w ogólny obszar. Sprawa ta wymaga jednak przeprowadzenia dokładniejszych pomiarów.

Zobacz też: Samsung nadrabia brak względem Apple w One UI 2

VIPER będzie wyposażony w zawansowany sprzęt do poszukiwań. W jego skład wchodzi system spektrometru neutronowego, który pozwoli łazikowi wykryć wodę pod powierzchnią. Kiedy to się już stanie zostanie uruchomiony Regolith i Ice Drill for Exploring New Terrain, czyli TRIDENT. Jest on wiertłem o długości jednego metra, które pobierze próbki do analizy przez inne instrumenty łazika, które ocenią zawartość wody. Czyniąc to systematycznie na dużym obszarze, zespół ma nadzieję stworzyć mapę osadów wodnych pod powierzchnią, która może być analizowana pod kątem większych wzorów. VIPER to ograniczona czasowo misja. Praca na biegunach oznacza, że nie ma światła słonecznego, które można by zebrać za pomocą paneli słonecznych. Musi więc zostać wyposażony w energię na cały okres jej trwania.

Źródło: TechCrunch

Motyw