Firefox RLBox

Firefox 70 to duży krok w stronę ochrony prywatności

1 minuta czytania
Komentarze

Firefox nadal wykorzystuje bezpieczeństwo jako cechę definiującą, która odróżnia go od Chrome. Podczas gdy Google walczy o zachowanie równowagi między prywatnością a ochroną ogromnego strumienia przychodów z reklam online, Mozilla nadal skupia się wyłącznie na tej pierwszej. I bardzo dobrze. Takie rozwiązanie jest potrzebne wielu osobom.

Firefox 70 zwiększy naszą świadomość o śledzących stronach

Firefox 70

Latem do Firefoxa wprowadzono ulepszone zabezpieczenia prywatności. Mają one na celu blokowanie zapytań o śledzenie. Jest to funkcja, która stała się standardem wraz z wrześniową wersją Firefoxa 69. Podczas gdy te zabezpieczenia odbywały się głównie za kulisami, najnowsza wersja przeglądarki rzuca światło na trackery innych firm z nowym pulpitem ochrony prywatności, który zawiera stosowne zestawienia. Domyślnie poziom ochrony jest ustawiony na standard. Możesz zdecydować się na jego podniesienie. Należy jednak wziąć pod uwagę, że może to się odbyć kosztem niektórych stron, które nie działają prawidłowo w takim przypadku.

Zobacz też: Poznaliśmy kluczowe elementy specyfikacji Galaxy A51

Raport o ochronie prywatności da użytkownikom przegląd ostatniego tygodnia aktywności, pokazując liczbę zewnętrznych trackerów zablokowanych i informacje o nich. Firefox 70 będzie również blokował cross-site trackery z takich serwisów jak Facebook i Twitter. To powinno rozwiązać problem nadmiernie spersonalizowanych reklam. Dzięki nowej aktualizacji dostaniemy także lepszy dostęp do generatora haseł. Nie są to także działania pod publiczkę. Firefox od lat jest jedną z najbezpieczniejszych przeglądarek. Z tego też powodu to właśnie na nim bazuje TOR Browser, czyli najpopularniejsza przeglądarka sieci TOR, której podstawą funkcjonowania jest prywatność.

Źródło: TechSpot

Motyw