Samsung MediaTek 5G

Samsung schowa aparat za wyświetlaczem już w przyszłym roku

2 minuty czytania
Komentarze

Firmy z branży technicznej mają obsesję na punkcie osiągnięcia prawdziwego 100% pokrycia wyświetlaczem przedniego panelu. Tym co jest największą przeszkodą są oczywiście ramki na górze i na dole oraz aparat selfie. Zrezygnowanie z niej jednak nie wchodzi w grę. Natomiast konstrukcje z wysuwanym modułem są dość problematyczne i zabierają sporo miejsca w środku na ukrycie mechanizmu. Wielu producentów uważa, że ostatecznym rozwiązaniem tej kwestii będzie ukrycie aparatu za wyświetlaczem. Nie są to jedynie czysto teoretyczne rozważania. Widzieliśmy już wiele prototypów takiego aparatu, między innymi od Xiaomi.

Samsung aparat za wyświetlaczem

Samsung aparat za wyświetlaczem

Pierwszy raz o planach Samsunga mogliście się dowiedzieć z wpisu Kacpra. Poznaliśmy jednak na ten temat znacznie więcej szczegółów. Południowokoreańska strona medialna The Elec informuje, że technologia Samsung Under Display Camera Technology (UDC) będzie wykorzystana już w pierwszej połowie 2020 roku. Jest to dość długa, a jednocześnie wiele tłumacząca nazwa rozwiązania Samsunga ukrywającego aparat selfie za wyświetlaczem smartfona. Polega ona na zrobieniu swoistego otworu w obszarze aktywnym wyświetlacza AMOLED, za którym będzie umieszczone oczko aparatu. Masowa produkcja paneli UDC OLED ma rozpocząć się około pierwszej połowy 2020 roku.

Zobacz też: Google tłumaczy, dlaczego Pixel 4 z obsługą 5G się nie pojawił

Obecnie zespół badawczo-rozwojowy firmy Samsung koncentruje się na zmniejszeniu rozmiaru i liczby pikseli w tym obszarze oraz zwiększeniu przejrzystości i przepuszczalności podłoża. Obecnie jest ono zaledwie półprzezroczyste i ma żółty odcień. Według doniesień pierwszy smartfon Samsunga wykorzystujący tę technologię ma się pojawić jeszcze pod koniec pierwszej połowy 2020 roku. Możliwe, że będzie to Samsung Galaxy A81. Warto pamiętać, że koreański producent używa tej serii właśnie do celów eksperymentalnych. Zastosowanie tego rozwiązania w modelu Galaxy S mogłoby być zbyt ryzykowne, zważywszy na liczne potencjalne problemy.

Źródło: Gizmochina

Motyw