Rodzice zalety gier

Google Stadia – nowinki na miesiąc przed premierą

3 minuty czytania
Komentarze

Do premiery Google Stadia został już tylko miesiąc. Usługa na początku nie będzie dostępna w Polsce, ale i tak czekamy na jej światową premierę. Z pewnością z czasem dotrze też do nas, ale zanim to się stanie, to będziemy mieli już wszystkie informacje i masę opinii o samym działaniu usługi. Im bliżej premiery, tym więcej plotek i informacji, którymi dzieli się samo Google. Dwie ostatnie informacje są wyjątkowo ciekawe. Dotyczą kontrolera i korzystania z usługi przez sieć komórkową.

Kontroler do usługi Google Stadia

Google Stadia

Kontroler od samego początku jest reklamowany jako bezprzewodowy. Ma się wyróżniać zastosowaniem technologii Wi-Fi do działania bezpośrednio z usługą. Idea przedstawia się następująco. Pad jest połączony przez Wi-Fi z serwerami usługi, a nie urządzeniem, na którym wyświetlany jest obraz streamowanej gry. W rezultacie kontroler nie jest sparowany z jednym urządzeniem. Podczas gdy rano gramy na telewizorze, a później chcemy zagrać na laptopie w innym pokoju, to nie stanowi to problemu. Obraz z usługi wyświetlimy na laptopie, a pad (nadal połączony z serwerami usługi przez Wi-Fi) wciąż pozwoli nam na swobodne sterowanie usługą i grami. Brzmi to pięknie.

Nadciąga rozczarowanie

Google Stadia

Niestety Google poinformowało, że po premierze kontroler będzie działał bezprzewodowo tylko w połączeniu z Chromecastem Ultimate i telewizorem. Ze względu na to, jeżeli będziemy chcieli skorzystać z usługi na innym urządzeniu, to wymagane będzie podłączenie kontrolera kablem USB-C i skonfigurowania połączenia Bluetooth. Z czasem ma się to zmienić. Gigant z Mountain View tłumaczy swoją decyzję koniecznością dopracowania połączenia przy pomocy sieci bezprzewodowej. W dniu premiery kontroler ma kosztować 69 USD, czyli około 260 złotych. Wygląda na to, że osoby niemające zamiaru grać na TV po prostu go nie kupią. Chwalony rodzaj połączenia jest w zasadzie jedynym powodem, aby go nabyć. Bez tej funkcjonalności zdecydowana większość użyje posiadanych padów do PS4, Xbox One lub innych wspieranych przez usługę.

Google Stadia a internet z sieci komórkowej

Google Stadia

Kolejną, świeżą informacją jest możliwość uruchomienie usługi Stadia na smartfonach z serii Pixel. Modele z serii od 2 wzwyż znalazły się na liście wspieranych urządzeń. Aby nie było zbyt kolorowo, Google nie zezwoli na granie przy wykorzystaniu pakietu mobilnego Internetu. Zabawa będzie możliwa tylko podczas połączenia z siecią Wi-Fi.

Zobacz także: Ten modułowy kontroler dopasuje się do każdego gracza

Zręczna próba wyjścia z twarzą

Google Stadia

Usługa Google Stadia ma w dniu premiery pokazać się od najlepszej strony a do tego jest potrzebne odpowiednio szybkie połączenie internetowe. Tego według producenta nie jest w stanie zapewnić sieć 3G/4G. To ważna informacja, ponieważ na stronie pomocy usługi Stadia widnieje jedynie informacja, że potrzebne jest połączenie o parametrach 10 Mbps (pobieranie). Pominięto całkowicie jakiego rodzaju ma to być połączenie. Ograniczenie z czasem powinno zniknąć. Niesmak niestety pozostanie.

Źródło: Android Central, 9to5Google, The Verge

Motyw