W końcu nadszedł dzień, którego wyczekiwało wielu fanów mobilnych technologii. Gigant z Mountain View na swojej konferencji Made by Google oficjalnie pokazał nam nowe smartfony: Pixela 4 i Pixela 4 XL. Ciężko powiedzieć, by Google czymś nas zaskoczyło, bo o tych urządzeniach dowiedzieliśmy się absolutnie wszystkiego już na długo przed ich premierą. Potraktujmy zatem ten tekst jako swojego rodzaju podsumowanie i sprawdźmy, co oferują nam dopiero co zaprezentowane flagowce.
Google Pixel 4 / Pixel 4 XL – wygląd i specyfikacja
Na powyższych zdjęciach możecie się zapoznać z wyglądem najnowszych Pixeli w różnych wersjach kolorystycznych. Nie da się ukryć, że design ten nie jest żadnym zaskoczeniem, bo już kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się, jak będą wyglądać nowe flagowce od Google. Warto wspomnieć, że oba urządzenia z wyglądu różnią się od siebie tylko rozmiarem. Przejdźmy zatem do tego, co dla wielu najważniejsze, a mianowicie do specyfikacji Pixela 4 i Pixela 4 XL. Prezentuje się ona następująco:
- Pixel 4: Ekran OLED o przekątnej 5.7 cala (Full HD+, do 90 Hz, Ambient EQ) | Pixel 4 XL: Ekran OLED o przekątnej 6,3 cala (QHD+, do 90 Hz, Ambient EQ)
- Qualcomm Snapdragon 855
- 6 GB RAM
- 64/128 GB pamięci wbudowanej (bez możliwości rozszerzenia kartą microSD)
- Przedni aparat 8 Mpix (f/2.0, 90° FOV)
- Tylny aparat 12 Mpix Dual-Pixel (f/1.7) + 16 Mpix (teleobiektyw) (f/2.4)
- Pixel 4: Bateria 2800 mAh | Pixel 4 XL: Bateria 3700 mAh
- Głośniki stereo
- Funkcja odblokowywania twarzą
- Motion Sense
- USB-C
- IP68
- Titan M Security Module
- Android 10 z aktualizacjami na trzy lata
Na samym początku warto wspomnieć, że Pixel 4 i Pixel 4 XL różnią się od siebie tylko wielkością ekranów, rozdzielczością i pojemnością baterii. Pozostałe elementy specyfikacji są identyczne. A skoro już przy specyfikacji jesteśmy, to warto wspomnieć, że na papierze prezentuje się ona… dość biednie. Nowe smartfony Google to oczywiście flagowce, jednak nieco dziwi fakt, że firma postawiła na Snapdragona 855, kiedy na rynku jest już od dłuższego czasu mocniejszy Snapdragon 855+. Martwić może też zaledwie 6 GB RAM-u, co w tej klasie i w tym roku wygląda niezbyt zachęcająco. Co ciekawe, firma znów postawiła na podwójny tylny aparat – tym akurat bym się nie przejmował, bo aparat w Pixelach to zawsze najwyższa półka.
Zobacz także: Premiera Realme X2 Pro
A skoro już przy aparacie jesteśmy, to ten w Pixelu 4 i Pixelu 4 XL jest wprost napakowany zaawansowanymi funkcjami. Mowa tu m.in. o podwójnej ekspozycji, trybie ciemnym, trybie do fotografowania gwiazd i live HDR+ (HDR w czasie rzeczywistym na podglądzie). Oczywiście oba tylne obiektywy zostały wyposażone w elektroniczną i optyczną stabilizację obrazu.
W urządzeniach nie znajdziemy czytnika linii papilarnych, jednak w zamian otrzymaliśmy funkcję odblokowywania twarzą, która działa bardzo sprawnie. Jest to niezwykle zaawansowane i bezpieczne rozwiązane, podobne do Face ID w iPhone’ach, jednak pod kilkoma względami lepsze. Co więcej, Google chwali się, że jest to najszybszy skaner twarzy spośród wszystkich dostępnych aktualnie smartfonów.
Najgłośniejszą nowością w nowych Pixelach jest bez wątpienia Motion Sense, o którym pisaliśmy już wielokrotnie. W dużym skrócie jest to technologia pozwalająca na wykonywanie różnych czynności (np. nastawienie budzika czy wyciszenie dzwonka połączenia) za pomocą prostych gestów wykonywanych nad smartfonem – całkowicie bezdotykowo.
Warto jeszcze wspomnieć, że Asystent Google jest teraz o wiele bardziej zintegrowany ze smartfonem – potrafi więcej i jest szybszy. Za pomocą głosu możemy także poprosić Asystenta o usunięcie naszych niektórych danych z konta Google.
Nieco mniej istotną nowością w zapowiedzianych flagowcach Google jest aplikacja potrafiąca automatycznie przekształcać mowę na tekst w czasie rzeczywistym. Nie da się ukryć, że to dość zaawansowane rozwiązanie – będziemy mogli np. wyszukać konkretne słowo, które wypowiedzieliśmy.
Google Pixel 4 / Pixel 4 XL – cena i dostępność
Pixel 4 i Pixel 4 XL kupimy w trzech wersjach kolorystycznych: Clearly White (biały), Just Black (czarny) i Oh So Orange (pomarańczowy). Ceny urządzeń prezentują się następująco:
Pixel 4 cena:
- Wariant z 64 GB pamięci wbudowanej – 799 dolarów (ok. 3112 zł)
- Wariant z 128 GB pamięci wbudowanej – 899 dolarów (ok. 3502 zł)
Pixel 4 XL cena:
- Wariant z 64 GB pamięci wbudowanej – 899 dolarów (ok. 3502 zł)
- Wariant z 128 GB pamięci wbudowanej – 999 dolarów (ok. 3891 zł)
Wysyłka smartfonów do kupujących rozpocznie się już 24 października. Warto wspomnieć, że wszystkie osoby, które zdecydują się na zakup któregoś z urządzeń, otrzymają aż 100 GB w usłudze Google One zupełnie za darmo. Pixel 4 nie będzie dostępny w oficjalnej dystrybucji w naszym kraju, jednak niewykluczone, że z czasem pojawi się w sklepie x-kom.pl, tak jak poprzednie urządzenia z serii.