W miarę wznawiania rozmów handlowych między USA a Chinami szanse na to, że nowe smartfony Huaweia dostaną usługi Google, zaczynają wzrastać. Zgodnie z najnowszymi informacjami, administracja Trumpa jest gotowa zatwierdzić niektóre licencje, które pozwolą amerykańskim firmom sprzedawać towary i usługi Huawei. Warto tutaj dodać, że właściciel Androida jest jedną z najbardziej naciskających na to spółek.
Huawei odzyska aplikacje Google
Huawei Mate 30 Pro jest jednym z najlepiej wyposażonych smartfonów na rynku, ale nie jest dostarczany z aplikacjami Google. To jednak może się zmienić dzięki trwającym rozmowom. Warto dodać, że jeszcze w sierpniu rząd USA otrzymał ponad 130 wniosków o taką licencję. Jednak możliwe jest, że tylko kilka z nich zostanie zatwierdzonych. Bez aplikacji Google seria Huawei Mate 30 jest praktycznie bez większych szans na rynku międzynarodowym. Oznacza to, że odzyskanie usług wyszukiwarkowego giganta jest teraz priorytetem dla chińskiej firmy. Zwłaszcza, jej pozycja na globalnym rynku smartfonów jest poważnie zagrożona.
Zobacz też: Aktualizacje Windows 10 to łatanie łatek. Oto jak Microsoft zepsuł system
Z drugiej zaś strony obrywa samo Google. Smartfony Huawei są niezwykle popularne w Europie. Odcięcie ich od Androida spowoduje, że konsumenci wybiorą inne konstrukcje, na przykład iPhone z konkurencyjnym iOS. Los producenta będzie jednak zależał od tego, jak będą przebiegały w tym tygodniu negocjacje handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Atmosfera jest teraz dość napięta, zwłaszcza że Państwo Środka wszczęło sankcje wobec amerykańskich firm za wspieranie Hongkongu. Jak więc widać konflikt staje się coraz bardziej polityczny, a mniej gospodarczy.
Źródło: Gizmochina