Zarówno LG G Flex jak i Samsung Galaxy Round to dwa modele, które nie zostały stworzone w celu zdobycia jak największej popularności, ale pokazują one cząstkę możliwości technologicznej. Jednak w bezpośrednim pojedynku to ten drugi smartfon poszedł w odstawkę i tym samym pozostał w grze tak naprawdę tylko jeden Koreańczyk.
W takim razie zdecydowanie częściej pojawiają się informacje dotyczące następcy właśnie G Flexa. Obecnie niewiele wiemy na temat nowego „wygiętego” modelu LG jednak jeżeli obecne plotki się zaczną potwierdzać to z pewnością warto czekać. Evan Blass zapowiedział zdecydowanie lepsze udogodnienie niż samoregenerująca się obudowa. Dodatkowo pojawiają się informacje na temat możliwości wygięcia urządzenia nawet do 90 stopni w stosunku do pierwotnego ułożenia. Oprócz tego G Flex 2 zapewne będzie wyświetlał obraz w wyższej rozdzielczości (obecnie 1280×720), a także możemy spodziewać się specyfikacji zbliżonej do nadchodzącego flagowego smartfonu G3. Ciężko stwierdzić czy LG pokusi się o również o zwiększenie przekątnej ekranu, która obecnie wynosi 6 cali.
Oczywiście największą zagadką jest tajemnicze udogodnienie zapowiedziane przez człowieka ukrywającego się na Twitterze pod nickiem @Evleaks. Macie podejrzenia co LG może zastosować w G Flex 2?
źródło: Phone Arena