[Aktualizacja] Jak Microsoft zarabia na sukcesie Androida?

2 minuty czytania
Komentarze
windows_phone_logo1

Współczesny system patentowy rządzący elektroniką użytkową jest nieefektywny, często prowadzi do nietypowych pozwów i kuriozalnych decyzji sądów, czego po części przykładem może być aktualna przepychanka pomiędzy Samsungiem a Apple.

Okazuje się jednak, że w świecie, gdzie patent nie gwarantuje jeszcze niczego, można bez problemu zarabiać na sukcesie konkurencji. Najlepszym tego przykładem jest Microsoft, który na powodzeniu Androida zarobił więcej, niż na wprowadzeniu Windows Phone 7. Wszystko spowodowane jest opłatą, jaką HTC musi uiścić gigantowi z Redmond za każdy sprzedany egzemplarz swojego telefonu. Wynosi ona 5$ od sztuki, co po krótkim przeliczeniu (30 milionów smartfonów) daje niebagatelne 150 mln $. Dla porównania, opłata innych producentów za korzystanie z Windows Phone 7 wynosi 15$, a jak do tej pory sprzedały się 2 miliony maszynek z tym oprogramowaniem, co daje „tylko” 30 mln $.

Co ciekawe, Microsoft ma również ochotę na narzucenie opłat na inne korporacje korzystające z Androida, a kwota, o jakiej się mówi, waha się od 7.50$ do 12.5$, co w przypadku Samsunga i serii Galaxy może dać naprawdę potężne dochody. To świetny przykład jak można wypaczyć i wykorzystać system patentowy, bo może Microsoftowi średnio się powodzi na rynku smartfonów, ale wieloletnie doświadczenie pozwoliło mu obrócić sukces innych na swoją korzyść.  

[UPDATE]
Zgodnie z prośbą, odpowiem na pytanie „Skąd ten haracz?”. 
Otóż okazuje się, że MicroSoft od początku istnienia Linuxa zarzuca jego twórcom, iż naruszyli oni własność intelektualną giganta z Redmond. Jak wiemy, Google Android jest systemem operacyjnym opartym właśnie na jądrze Linuxa, zaś „zieloni” od zawsze szukali okazji do uzyskania tantiemów od firm czerpiącyc zyski z „linuxowego” oprogramowania. Jako że HTC produkuje również modele z systemem Windows, zgodzili się na honoraria autorskie, by nie psuć relacji na przyszłość z frimą Billa Gates’a. Co ciekawe, mniej więcej od października było wiadomo, iż Tajlandczycy odstępują jakąś kwotę na rzecz Microsoftu, jednak dopiero teraz udało się uzyskać dane o jakiej dokładnie liczbie mówimy.

źródło: phandroid,  businessinsider.com

Motyw