Niedawno poznaliśmy OnePlus 7T, po cichu liczymy, że OnePlus 7T Pro niedługo ujrzy światło dzienne, więc powinniśmy skupiać się na tych modelach, prawda? Jednak okazuje się, że niektórzy lubią wybiegać w przyszłość i w ten sposób do Sieci trafił wygląd OnePlus 8. Brzmi to nieco irracjonalnie, ale niewątpliwie projekty modeli na ten roku producent ma już zamknięte i odpowiedni dział już rozwija nowości, które poznamy za ładnych kilka miesięcy. Tym sposobem przyjrzyjmy się, co faktycznie matematyczna firma może szykować.
Wygląd OnePlus 8 to mieszanka OnePlus 7 Pro z dziurą w wyświetlaczu
Naturalnie to OnLeaks jest odpowiedzialny za ujawnienie danych CAD, na bazie których przygotowano wizualizację wyglądu OnePlus 8. W ten sposób dowiadujemy się, że tył pochodzi bezpośrednio z OnePlus 7 Pro, a przód rezygnuje z małego notcha na środku górnej krawędzi wyświetlacza na rzecz wycięcia na sam aparat na selfie. Podobno dziurka w ekranie to kolejna ewolucja w dążeniu do bezramkowości bez stosowania mechanicznych elementow, więc Chińczycy poszli właśnie tą drogą. Oczywiście nie wszyscy będą zadowoleni, bo wygląd OnePlus 8 pokazuje też 6,5-calowy, zakrzywiony ekran, który dodaje uroku, ale nie jest praktyczny.
Zobacz też: Hologramy w smartfonach, czyli Samsung odświeża znany temat.
Oczywiście dzisiaj nie można mówić o specyfikacji OnePlus 8. Nietrudno się domyślać, że firma wykorzysta najmocniejszy układ od Qualcomma (prawdopodobnie Snapdragon 865), na pokładzie znajdzie się przynajmniej 8 GB RAM i pamięć UFS 3.0. Po cichu można też liczyć, że uda się dopracować bezprzewodowe ładowanie, o których Chińczycy mówią coraz chętniej. Jednak równie dobrze może się okazać, że powyższy wygląd wcale nie odnosi się do OnePlus 8, a być może właśnie poznaliśmy OnePlus 7T Pro? Jakby nie patrzeć, tak wiele miesięcy dzieli nas od premiery OnePlus 8, że powinniśmy być gotowi na różne wersje zdarzeń.
Źródło: 9to5Google