Intel procesory Inspur

Intel prezentuje nowe, znacznie tańsze procesory

2 minuty czytania
Komentarze

Seria Threadripper firmy AMD okazała się prawdziwym ciosem dla Intela. Widać to po ogłoszeniu układów z rodziny Cascade Lake-X. Intel obciął ich ceny nawet o 50% względem poprzedników. Nowe procesory charakteryzują się wyższymi prędkościami zegara i nową implementacją Turbo Boost 3.0, obsługują także większą pojemność pamięci operacyjnej przy ich wyższym taktowaniu. Obsługują także więcej szyn PCIe. Układy te trafią do sprzedaży już w listopadzie tego roku.

Układy Intela tańsze o połowę

Układy Intela tańsze o połowę

Tak jak wcześniej, chipy Cascade Lake-X są oparte na mikroarchitekturze Skylake i fabbed zbudowanej na procesie technologicznym 14 nm. Intel podbił prędkości zegara w całym zakresie, co skutkuje oczekiwanym wzrostem TDP do 165 W, i dodał nową funkcję przyśpieszania. Ma ona na celu podbicie taktowania aż do czterech rdzeni. Podczas gdy procesory 9. generacji mają średnią cenę za rdzeń wynoszącą 103 USD, zostanie ona zredukowana do ~57 USD za rdzeń dla generacji 10. Najdroższy z czterech będzie Core i9-10980XE z 18 rdzeniami taktowanymi częstotliwością 3,0 GHz i TDP wynoszącym do 165 W. Posiada on nieco ulepszoną funkcję Turbo Boost 2.0 o częstotliwości 4,6 GHz i 4,8 GHz z Turbo Boost 3.0. Najistotniejszą kwestią jest jednak obniżenie jego ceny o połowę.

Zobacz też: Sony PlayStation z holograficznym wyświetlaczem? Jest na to szansa

To oczywiście bardzo krótka i pobieżna charakterystyka tylko jednego z zaprezentowanych układów. Jasno jednak pokazuje nam sytuację, z którą mamy do czynienia. Same układy to po prostu odgrzewane kotlety. Zmian w nich jest niewiele, Intel trzyma się kurczowo starej architektury oraz procesu technologicznego 14 nm. Największą zmianą w tej generacji jest jednak jej cena. Obniżenie jej o połowę sprawia, że wybór układów Niebieskich stał się nagle znacznie bardziej opłacalny od tych AMD. Oczywiście, jeśli czyjaś praca wymaga jak największej liczby rdzeni, to wciąż lepszym wyborem pozostaje seria Threadripper, w skład której wchodzą nawet jednostki 32-rdzeniowe i 64-wątkowe. Jednak w mniej specyficznych wymaganiach propozycja Intela znów staje się interesująca. Mam tylko nadzieję, że nie są to działania nastawione na wyniszczenie Czerwonych.

Źródło: Tomshardware

Motyw