Jakiś czas temu informowaliśmy o otwarciu oficjalnego sklepu internetowego Huawei. Na start przygotowano wiele ciekawych promocji, jednak nie wszystkie produkty trafiły tam, gdzie powinny.
Telefony trafiły na Allegro
Zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszyła się promocja na telefon Huawei Mate 20 Pro, który tymczasowo został wyceniony na 1499 zł. Urządzenia wyprzedały się w bardzo krótkim czasie, co było oczywiście do przewidzenia. Niestety, na portalu Allegro jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się oferty sprzedaży tego samego modelu.
Z opisów mogliśmy dowiedzieć się, że telefon został zakupiony 19 lub 20 września tego roku i pochodzi z oficjalnej dystrybucji lub sklepu huawei.pl. Pewnym ewenementem jest aukcja, z której pochodzi powyższy zrzut ekranu – sprzedawca nawet nie ukrywa, skąd pochodzi telefon.
To nie pierwszy raz
Czasem zastanawiam się, czy w Polsce naprawdę nie można zorganizować prawdziwej promocji, która nie skończyłaby się jakimiś problemami? Telefony z promocji Huawei mogły trafić do przyszłych użytkowników, którzy byliby z nich zadowoleni, szczególnie z uwagi na cenę. Zamiast tego trafiły do ludzi, którzy chcieli na nich jedynie zarobić. Nie po to organizuje się promocje. Oczywiście nie jest to pierwsza taka sytuacja. Rok temu Honor otwierał sklep na portalu Allegro i na start zaproponował ciekawą promocję – 100 sztuk Honora 7C wystawiono za symboliczną złotówkę. Niestety, parę osób postanowiło zepsuć promocję i na Allegro pojawiały się aukcje ze zdjęciem Honora 7C za 1 zł. Może to nie są duże pieniądze, jednak w ten sposób wiele osób straciło szansę na zakup prawdziwego telefonu.