Jeśli już byłeś pewny, że wiesz, którego reprezentanta serii Mi 9 chcesz kupić, to mam dla Ciebie fatalne wieści. Oczywiście w momencie, gdy jesteś naszym Stałym Czytelnikiem, to nie powinieneś czuć się zaskoczony, ale dzisiaj Xiaomi Mi 9 Lite oficjalnie ujrzało światło dzienne. Tym samym jak było ciasno w ramach specyfikacji, designu i przede wszystkim ceny w tej rodzinie, tak teraz jest… jeszcze ciaśniej. Naturalnie nazwa Lite wskazuje, że mamy do czynienia z najsłabszym reprezentantem, ale ten też potrafi się wyróżnić.
Xiaomi Mi 9 Lite przedstawiony i teraz będziesz miał jeszcze większe problemy z wyborem
Zgodnie ze wcześniejszymi podejrzeniami Xiaomi Mi 9 Lite to globalna wersja Mi CC9, a więc przypomnijmy sobie specyfikację obu smartfonów:
- 6,39-calowy wyświetlacz Super AMOLED FullHD+ (19,5:9, 2340×1080, 403 ppi, 85,8% wypełnienia frontu, Gorilla Glass 5, HDR)
- układ Snapdragon 710
- 4 lub 6 GB RAM
- 64 lub 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD)
- aparaty:
- przód: 32 MPx (f/2.0)
- tył: 48 MPx (f/1.8, PDAF), 8 MPx (szerokokątny), 2 MPx (czujnik głębi)
- akumulator o pojemności 4030 mAh (szybkie ładowanie 18 W)
- czytnik linii papilarnych w ekranie, gniazdo słuchawkowe Jack, Bluetooth 5, NFC, Dual SIM
- Android 9 Pie (MIUI 10)
- wymiary: 156,8 x 74,5 x 8,7 mm
- waga: 179 g
Tak naprawdę między Mi 9 Lite i Mi CC9 istnieje tylko jedna różnica, czyli pamięć operacyjna — w Europie dostajemy słabszą podstawową odmianę. Na szczęście nie brakuje modułu NFC i nie powinniśmy narzekać na wydajność. Niemniej sporo osób może zastanawiać się teraz, czy wybrać Xiaomi Mi 9 Lite, a może starszego i teoretycznie wyżej notowanego Mi 9 SE? Ten drugi oferuje minimalnie wyższą wydajność i potencjalnie lepsze aparaty, ale też wyraźnie mniejszy wyświetlacz, a co za tym idzie też akumulator.
Zobacz też: Tryb ciemny dla smartfonów z wyświetlaczami OLED — oto nowy pomysł Twittera.
Być może wszelkie wątpliwości rozwieje cena. Xiaomi Mi 9 Lite zadebiutował dzisiaj w Hiszpani, co pozwala nam domyślać się, że lada moment ten trafi też do innych europejskich krajów, a więc też i do Polski. Dzisiejszą premierę będzie można zamawiać od 20 września w cenach odpowiednio 319 euro (1400 złotych) i 349 euro (1500 złotych) za wersje 4/64 GB i 6/128 GB. Tak, to zdecydowanie więcej niż moglibyśmy się spodziewać, więc po cichu oczekujemy niższych kwot w naszym kraju.
Źródło: GSM Arena