Telegram to jeden z największych komunikatorów na świecie. Swoją pozycją ustępuje tylko tym, które są pod kontrolą Facebooka. Dodatkowo jest też jednym z najbezpieczniejszych, a jego szyfrowanie to olbrzymi problem dla władz, które chcą kontrolować obywateli.
Telegram 5.11
Ostatnio dostaliśmy dużą aktualizację dla tego komunikatora. Wprowadziła ona nowe tryby czatu, takie jak Silent Messages i Slow Mode. Żeby z nich skorzystać należy długo wcisnąć przycisk wyślij, a następnie wybrać dedykowaną opcję. Dostaliśmy także opcję zaplanowania wiadomości. Dzięki niej możemy ustawić wysłanie wiadomości na konkretną godzinę i datę. Daje to nam między innymi możliwość wysyłania życzeń, nie pamiętając o nich. Kilka mniejszych usprawnień obejmuje niestandardowe motywy chmurek czatu. Pozwala to użytkownikom na kolorowanie rozmów tak, jak chcą, a nawet sparowanie ich z niestandardową tapetą. Motywy mogą być udostępniane użytkownikom i ładowane w Ustawieniach czatu dla każdego wątku. Firma animowała również więcej emojij. Jednak nie to jest najważniejsze.
Zobacz też: SpaceX tłumaczy się z nieporozumienia z ESA. To wina błędu systemu
Wreszcie, Telegram ustanowił dodatkową przeszkodę prywatności dla osób biorących udział w grupowych czatach. Umożliwia ona wyłączenie możliwości znalezienia nas po naszym numerze telefonu. Możliwe jest także włączenie opcji, która sprawi, że tylko osoby, które mamy na liście kontaktów w telefonie mogą nas odnaleźć. Firma ostatnio przyznała, że jej aplikacja jest wykorzystywana przez ludzi do organizowania się w obliczu ucisku. Zmiany te więc mogą mieć związek z ostatnimi wydarzeniami w Hongkongu. Warto tutaj przypomnieć, że już wcześniej władze Chin przeprowadziły atak na komunikator w związku z tym, że jest on wykorzystywany przez demonstrantów.
Źródło: Androidpolice