Co najmniej od maja tego rokuoszuści wysyłają użytkownikom Gmaila niechciane zaproszenia do kalendarza. Oszustwo wykorzystuje fakt, że większość osób ma ustawione konta Google, aby automatycznie dodawać i powiadamiać o zaproszeniach do kalendarza. Ponieważ zaproszenia te mogą zawierać dołączony adres URL, oszuści używają Kalendarza jako konia trojańskiego, aby przyciągnąć osoby na stronę internetową poświęconą phishingowi.
Spam w Kalendarzu Google
Na oficjalnym forum wsparcia, firma pisze, że jest świadoma tego, że spam występuje w Kalendarzu i obiecuje, że pracuje sumiennie w celu rozwiązania tego problemu. Na chwilę obecną nie ma jednak szacunkowego harmonogramu, w którym ludzie mogą spodziewać się rozwiązania problemu. W międzyczasie można łatwo zabezpieczyć się przed tego typu spamem, zmieniając sposób, w jaki Kalendarz Google obsługuje zaproszenia na imprezy. W przeglądarce na komputerze należy odwiedzić stronę internetową Kalendarza Google. Tam należy przejść do ustawień. Następnie w segmencie Ustawienia wydarzeń należy odznaczyć opcję Automatycznie dodawaj zaproszenia.
Zobacz też: Ile zarabiają polscy influencerzy? Wyciekły umowy z markami niektórych z nich
Jeśli chcemy się dodatkowo zabezpieczyć, to poniżej jest opcja wyłączająca automatyczne dodawanie wydarzeń ze skrzynki Gmail. Niestety, żadne z tych środków ostrożności nie są idealne. Ograniczają one niektóre z bardziej użytecznych funkcji, które są dostępne w Kalendarzu Google. Niestety, ale jednak biorąc pod uwagę częstotliwość tych oszustw znacznie lepiej odciąć się od tej funkcji, niż męczyć z tonami spamu. Sam już kilkukrotnie byłem zapraszany tą drogą po odbiór iPhone XS, którego wygrałem w konkursie. Jak więc widać problem jest powszechny także w Polsce.
Źródło: Engadget