Light porzuca rynek smartfonów

Względnie tani smartfon z 5G? Nokia może być pierwsza

2 minuty czytania
Komentarze

Za nowości technologiczne się płaci. Często naprawdę slono, czego doskonałym przykładem są składane smartfony. Te co prawda jeszcze nie podbijają rynku, ale kwoty zbliżające się do 10 tysięcy złotych będą na porządku dziennym. Jednak będąc bliżej tego, co faktycznie jest dostępne, to ostatnią nowością, która winduje ceny w górę jest technologia 5G. O ile w Polsce jest ona nadal nam obca, to na świecie mówi się średnio o ponad 1000 złotych różnicy pomiędzy smartfonem 4G a właśnie 5G. Są to też tylko flagowe propozycje. Tutaj pojawia się Nokia, która już oficjalnie zapowiedziała względnie tanią propozycję.

Smartfony z 5G są drogie — Nokia chce to zmienić

Nokia 3.1

W wywiadzie dla DigitalTrends Juho Sarvikas potwierdził, że Nokia szykuje flagowy model z 5G i spodziewamy się, że będzie to Nokia 9.1 PureView. Niemniej to nie będzie tania propozycja. Ta ma nadejść na początku przyszłego roku i według zapewnień dyrektora HMD Global mówimy o połowie obecnych kwot, które musimy wydać na smartfona z 5G. To przekłada się na około 2500 złotych, co niewątpliwie nadal dla wielu nie oznacza taniego modelu, ale jeśli zestawimy go nawet z dostępnym w Polsce Huawei Mate 20 X 5G, to różnica jest zauważalna. Jedyny w naszym kraju telefon wspierający 5G kosztuje 4300 złotych i nie jest naszpikowany dzisiejszymi nowinkami.

Zobacz też: Redmi Note 8 oficjalnie z MediaTekiem na pokładzie.

W jaki sposób Nokia chce obniżyć cenę tego typu smartfonów? Niewątpliwie duże znaczenie ma fakt, że dzisiaj 5G kojarzy się z flagowymi propozycjami. Jednak już wielu producentów układów obliczeniowych zapowiada tańsze jednostki, z niższą wydajnością, ale ze wsparciem dla odpowiednich modemów. Jakby nie patrzeć, to właśnie kluczowy czynnik, który otworzy 5G dla wielu innych firm i zapewne nie tylko Nokia ma takie plany.

Źródło: Phone Arena

Motyw