Ktoś będzie czuł się zaskoczony, jeśli napiszę, że HTC ze smartfonami ma coraz mniej wspólnego? Firma przerzuca swoje moce przerobowe na rzecz wirtualnej rzeczywistości, gdzie Tajwańczycy notują kolejne sukcesy. Tymczasem tegoroczne premiery na rynku mobilne są… symboliczne. Pojawiła się seria Desire 12s. Do gry też wszedł model U19e, a niedawno reanimowano doskonale znaną markę z czasów świetności HTC i świat ujrzał Wildfire X. Tylko zgodnie z plotkami i wszelkimi przesłankami nie jest to produkt od Tajwańczyków, gdyż ci jedynie udostępnili licencje na markę.
Wildfire X nie jest produkowany przez HTC
Tym samym faktycznym producentem HTC Wildfire X jest firma InOne Smart Technology. Czy powinniście ją znać? Zaszkodzić, na pewno nie zaszkodzi. Na łamach naszego portalu być może raz wspomnieliśmy o marce Lava, a to ona w Indiach budzi zainteresowanie i jest właśnie od InOne. Naturalnie to tanie modele z Android Go. Wykupienie licencji na markę HTC sprawia, że producent może liczyć na większą popularność. W końcu o kolejnym smartfonie Lava z pewnością byśmy nie napisali, a o Wildfire X wspomniały największe portale branżowe. Siłą rzeczy nie jest to flagowy smartfon, liczy się właśnie marka, o czym niejednokrotnie już wspominaliśmy.
Zobacz też: Nadchodzi MIUI 11 – Xiaomi zapewnia, że premiera nadejdzie już niedługo.
Na razie nic nie wskazuje na to, aby InOne Smart Technology było zainteresowane wprowadzeniem HTC Wildfire X do globalnej sprzedaży. Smartfon najprawdopodobniej nigdy nie opuści Indii. Tym samym jest to nieco inna zasada działania ODM od tej, którą przyjął Samsung w ramach modelu Galaxy A10s. Jednak HTC w ten sposób niejako dorabia, a Samsung po prostu oszczędza.
Źródło: Phandroid