Windows wspiera szyfrowanie SSD

Microsoft przyznaje: ludzie słuchają niektórych nagrań ze Skype i Cortany

2 minuty czytania
Komentarze

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Microsoft spokojnie pozwalał ludzkim wykonawcom słuchać tłumaczeń ze Skype i nagrań głosowych Cortany. Jednak w odróżnieniu od Apple i Google, z których każdy wstrzymał odsłuchiwanie niektórych z tych nagrań po ujawnieniu tego, Microsoft wydaje się jedynie aktualizować swoją politykę prywatności, aby przyznać, że tak, w rzeczywistości, ludzie przeglądają niektóre z tych nagrań. Warto podkreślić, że Microsoft robi to tylko dla funkcji tłumaczenia Skype. Połączenia nie są przesłuchiwane.

Microsoft podsłuchuje Skype i Cortanę

Microsoft podsłuchuje Skype i Cortanę

Micrsoft oczywiście wydał w tej sprawie stosowne oświadczenie:

Nasze przetwarzanie danych osobowych do tych celów obejmuje zarówno zautomatyzowane, jak i ręczne metody przetwarzania. Nasze zautomatyzowane metody są często związane i wspierane przez nasze metody ręczne. Aby zbudować, przeszkolić i poprawić dokładność naszych zautomatyzowanych metod przetwarzania (w tym AI), ręcznie przeglądamy niektóre z przewidywań i wniosków wygenerowanych przez metody zautomatyzowane w odniesieniu do danych, z których zostały sporządzone przewidywania i wnioski. Na przykład, ręcznie przeglądamy krótkie fragmenty niewielkiego próbkowania danych głosowych, które podjęliśmy w celu wyeliminowania identyfikacji i poprawy jakości naszych usług głosowych, takich jak rozpoznawanie i tłumaczenie. Podczas rozmowy z Cortaną lub innymi aplikacjami korzystającymi z usług głosowych firmy Microsoft przechowuje kopię nagrań dźwiękowych (tj. danych głosowych). Może to obejmować przepisywanie nagrań dźwiękowych przez pracowników i dostawców firmy Microsoft, z zastrzeżeniem procedur mających na celu priorytetowe traktowanie prywatności użytkowników, w tym podejmowanie kroków w celu usunięcia tożsamości danych, wymaganie umów o zachowaniu poufności ze sprzedawcami i ich pracownikami oraz wymaganie od dostawców spełnienia wysokich standardów prywatności określonych w prawie europejskim i innych przepisach.

Zobacz też: Tryb nocny też dla selfie? Huawei aktualizuje P30 i P30 Pro

Prawdą jest, że systemy zbudowane w oparciu o uczenie się maszynowe, podobnie jak większość nowoczesnych systemów rozpoznawania głosu i przetwarzania języka naturalnego, generalnie muszą być poddawane audytowi przez ludzi w celu poprawy. Jednak afera, ze wszystkimi tymi firmami technologicznymi polega na tym, że nie wyjaśniły tego, że ludzie będą słuchać bardzo osobistych danych. Zaliczają się do nich między innymi dokładne adresy, poufne informacje medyczne lub odgłosy seksualne.

Źródło: The Verge

Motyw