Bezprzewodowe ładowanie nie jest niczym nowym. Technologia ta towarzyszy nam od bardzo dawna. Właściciele smartfonów mogą się cieszyć ładowaniem bez pomocy kabli już od wielu lat. Technologia ta ma jednak spore ograniczenia. Przede wszystkim trzymanie ładującego się smartfona w rękach nie jest możliwe. To jednak głównie kwestia samej idei tego rozwiązania, które polega na odkładaniu smartfona na urządzenie z cewką indukcyjną. Kolejnym, znacznie większym ograniczeniem jest szybkość ładowania. Ta jest dość niska, a raczej do niedawna była. Technologia zastosowana w Huawei Mate 30 pod tym względem jednak nie tylko deklasuje wszystkie inne standardy ładowania indykcyjnego. Pozostawia ona w tyle także wiele z technologii szybkiego ładowania przewodowego jak na przykład Quick Charge 3.0 od Qualcomma.
Bezprzewodowe ładowanie Huawei Mate 30
Huawei Mate 30 ma mieć premierę już we wrześniu. Telefon ma być wyposażony w nową generację układu Kirin 990 z potężnym aparatem z tyłu. Jednak wygląda na to, że zmiany nie ograniczą się jedynie do wzrostu wydajności i poprawy aparatu. Smartfon zostanie wyposażony w najszybszą na świecie techologię szybkiego ładowania. Według popularnego, chińskiego blogera flagowy smartfon Huawei Mate 30 będzie posiadał wsparcie dla bezprzewodowego ładowania o mocy do 25 W. Dla porównania obecny lider w tej dziedzinie, Xiaomi Mi 9 oferuje moc ładowania bezprzewodowego do 20 W.
Zobacz też: Gigaset GX290, czyli odporny na wszystko smartfon z wielką baterią
Sprawa wygląda nieźle nawet w odniesieniu do technologii przewodowych. Wyżej wspomniane Quick Charge 3.0 oferuje szybkie ładowanie do 18 W. Jest to wartość aż o 7 W niższa. Warto tutaj przypomnieć, że jeszcze kilka lat temu standardowa ładowarka oferowała moc na poziomie 5 W. Jak widać, w tym przypadku sięganie po kabel będzie naprawdę zbędne.
Źródło: Gizmochina