Motorola nie podziela filozofii HTC czy Samsunga dotyczącego otwartości na modyfikowanie ich urządzeń. Ale nawet to nie przeszkodzi środowisku deweloperskiemu tworzyć i wgrywać nowe ROMy. No, może nie do końca, bo w Motoroli Droid X, przez wielu customowców uważanej za jeden z lepiej zabezpieczonych telefonów, bootloadera złamać się nie udało. Ale to i tak nie przeszkodziło niejakiemu @cvpcs uruchomić tego popularnego moda na X-sie.
Dzięki magicznym sztuczkom, techno-voodo oraz czemuś, co nazywa się 2nd-init, mod działa na oryginalnym kernelu Motoroli; z tego powodu nie jest w pełni funkcjonalny. Z potwierdzonych informacji wiemy, że w 100% działają: radio, Wi-Fi, USB, ładowanie, różnorakie czujniki, podświetlenie, wibracje oraz standardowy Bluetooth. Z obsługą GPS, 3G, aparatu i audiu-Bluetootha mogą być problemy. Niestety, podstawowa funkcja telefonu (przynajmniej do niedawna), czyli dzwonienie, jest niedostępna, ponieważ nie działa zarówno obsługa mikrofonów, jak i głośników.
[aktualizacja]
Jeśli natomiast chodzi o Motorolę Defy, to większość wspomnianych wcześniej problemów nie występują – z telefonu da się nawet dzwonić! – a ROM jest gotowy do pobrania z forum xda. AKtualnie znane problemy związane są z kamerą – a konkretnie nagrywaniem filmów w rozdzielczości 720poraz robieniem zdjęć w WVGA.
Jak widać, zespół z Cyanogenmod nie śpi. W niedługim czasie możemy spodziewać się nowych informacji – zwłaszcza, że CMteam nie próźnuje.
źródło: pocketnow.com