Na początku tego roku, po wprowadzeniu zakazu dla Huawei przez Stany Zjednoczone, firma FedEx zmieniła trasę przesyłek chińskiego producenta. Firma kurierska uznała to za błąd operacyjny. Jednakże władze chińskie podejrzewały, że było to celowe działanie i wszczęły dochodzenie w tej sprawie. Teraz zgodnie ze sprawozdaniami pochodzącymi z lokalnych mediów, chińskie departamenty państwowe stwierdziły, że poprzednie oświadczenie FedEx w sprawie tego incydentu było niezgodne z faktami. Niestety, nie rozwinięto się w tej sprawie.
Szczegóły śledztwa w sprawie FedEx
Jednakże źródło przecieków ujawnia dalej, że organy regulacyjne stwierdziły, iż FedEx wstrzymał ponad 100 przesyłek związanych z Huawei. Zostało to ujawnione w wyniku dochodzenia przeprowadzonego przez władze chińskie. Według Xinhua odpowiednie departamenty państwowe będą przestrzegać zasad kompleksowości, obiektywizmu i uczciwości. Będą nadal prowadzić dogłębne dochodzenie zgodnie z prawem. FedEx wydał oświadczenie w odniesieniu do nowego rozwoju sprawy:
Współpracujemy i będziemy nadal w pełni współpracować z władzami chińskimi w zakresie dochodzenia i zobowiązujemy się do pełnej zgodności ze wszystkimi obowiązującymi przepisami i regulacjami. Te przesyłki, o których mowa, były obsługiwane, podczas gdy my staraliśmy się przestrzegać decyzji Departamentu Handlu USA, co było niejasne i spowodowało znaczną złożoność naszych działań.
Kwestia ta stała się teraz istotna. Obecnie dwie z największych gospodarek świata są zaangażowane w wojnę handlową. Ta nasiliła się, gdy USA zakazały chińskiemu gigantowi Huawei korzystania z amerykańskich technologii. Argumentowano to zagrożeniem bezpieczeństwa narodowego. Nie podano jednak przy tym żadnych dowodów na współpracę producenta z chińską władzą.
O co dokładnie poszło?
W maju Huawei oskarżył FedEx o kierowanie paczek do USA bez zezwolenia. Wśród nich były dwie, które chińska firma wysłała z Japonii do swoich biur na kontynencie. Powiedziała również, że FedEx próbował przekierować dwie kolejne paczki do USA. Zostały one wysłane z Wietnamu i przeznaczone dla biur chińskich firm w Hongkongu i Singapurze. Wypadki te skłoniły Huawei do poszukiwania informacji na temat wymogów dotyczących logistyki i wsparcia w zakresie dostarczania dokumentów. W tym czasie firma FedEx zaprzeczyła temu zdarzeniu. Jednak później przeprosiła za nieautoryzowaną zmianę trasy przesyłek. Dodała także, że w błędną wysyłkę do Stanów Zjednoczonych nie uczestniczyły żadne podmioty zewnętrzne.
Zobacz też: LineageOS kończy wsparcie dla popularnych smartfonów — w zamian kilka nowości
Kilka dni później, na początku czerwca 2019 roku Chiny ogłosiły, że wszczęły dochodzenie w sprawie tego incydentu. Zaledwie kilka tygodni później firma FedEx potwierdziła kolejną nieudaną dostawę z powodu błędu operacyjnego z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych. Po tych problemach z FedEx chiński gigant Huawei zawarł strategiczny sojusz z chińskim państwowym gigantem logistycznym China Post. W zeszłym miesiącu FedEx pozwał rząd USA, twierdząc, że nie powinien być pociągnięty do odpowiedzialności w przypadku, gdy firma nieumyślnie wysłała produkty, które naruszyły zakaz eksportu przez administrację Trumpa do chińskich firm.
Źródło: Gizmochina