Coraz więcej smartfonów jest wyposażanych w kamery ToF (Time of Flight). O ich możliwościach swego czasu pisał Adam i z pewnością dzisiaj nie można określać ich w formie rewolucji, aczkolwiek nadal ich potencjał nie jest w pełni odkryty, a na pewno wykorzystany. Stosunkowo chętnie wykorzystuje je Huawei, który w dwóch, flagowych modelach postawił właśnie na ToF. Mowa o Huawei P30 Pro i Honor View 20. Drugi był teoretycznie reklamowany ze względu na ten element, ale efekt był co najwyżej średni. Tymczasem do Sklepu Play trafiła aplikacja, która pozwala zamienić oba smartfony w noktowizor.
Kamery ToF mają potencjał — smartfony Huawei i Honor mogą działać jako noktowizor
Siłą rzeczy jakość obrazu z kamery ToF nie jest najlepsza. Jak podaje autor, kompromis pomiędzy jakością a sposobem działania sprowadza się do rozdzielczości 280×180. Mimo wszystko efekt jest ciekawy i rzeczywiście jesteśmy w stanie mniej, więcej zorientować się, co nas otacza w ciemnym pomieszczeniu. Oczywiście nadal można traktować to w formie ciekawostki, bo równie dobrze wystarczy włączyć latarkę z aparatem, ale… przypominam, że to dopiero początek. Druga, zaprezentowana na powyższym filmie aplikacja również wykorzystuje matrycę ToF, ale informację z niej nakłada na obraz ze zwykłych aparatów. W ten sposób możemy dynamicznie tworzyć obraz 3D otaczających nas przedmiotów i odpowiednio go modyfikować.
Zobacz też: Gry na Stadia nie muszą być drogie — potwierdza to Ubisoft.
Niestety, ale użytkownicy na przykład Oppo RX17 Pro nie skorzystają z tej aplikacji, mimo że ich smartfony też zostały wyposażone w kamerę ToF. Podobnie sytuacja tyczy się Samsunga Galaxy S10 5G i kilku innych modeli. Teoretycznie może się to zmienić, gdy producenci bezpośrednio powiążą te matryca z Camera2 API. Niemniej zainteresowani mogą pobrać noktowizor ze Sklepu Play za darmo.
Źródło: XDA Developers