Protest pracowników Google

Po licznych aferach z Google odchodzi jeden z czołowych pracowników

2 minuty czytania
Komentarze

Meredith Whittaker, założycielka Google Open Research Group i jeden z liderów zeszłorocznych marszu pracowników, opuszcza firmę. Google potwierdziło jej odejście, które po raz pierwszy zostało ujawnione na Twitterze przez inżyniera serwisu i zgłoszony przez Bloomberga. Portal jednak nie skomentował całego wydarzenia. Whittaker i inna z organizatorów walkout, Claire Stapleton, powiedziały, że miały do czynienia z odwetem od Google po proteście. Inni pracownicy twierdzili również, że doświadczyli konsekwencji w wyniku ich udziału, którym Google zaprzeczyło.

Meredith Whittaker opuszcza Google

Meredith Whittaker opuszcza Google

Tysiące pracowników na całym świecie wzięło udział w masowym marszu w listopadzie ubiegłego roku. Wszystko po to, żeby zaprotestować przeciwko temu, jak Google radzi sobie z zarzutami dotyczącymi molestowania seksualnego i wykroczeń. Poprosili firmę o wdrożenie kilku środków przeciwko molestowaniu i dyskryminacji. W tym zakończenie przymusowego arbitrażu. A także o publiczne ujawnienie na temat przejrzystości molestowania seksualnego. Walczyli także o bezpieczny i anonimowy proces zgłaszania nadużyć seksualnych. Walka przyszła po raporcie New York Timesa, że pomimo wiarygodnych zarzutów o nadużycia seksualne wobec współtwórcy Androida Andyego Rubina, opuścił Google z pakietem wypłat 90 milionów dolarów.

Zobacz też: Europejski system nawigacyjny Galileo boryka się z poważną awarią.

W ciągu ostatniego roku pracownicy Google protestowali również przeciwko Projektowi Dragonfly. Czyli cenzurowanej przez firmę wyszukiwarce dla Chin oraz jej umowie z Pentagonem na wykorzystanie technologii AI do analizy filmów. Google ogłosiło w czerwcu, że nie przedłuży umowy. Whittaker, która jest współdyrektorem AI Now, komitetu ds. etyki powiązanego z New York University oznajmiła, że była niezwykle zadowolona z tej decyzji, i mieć głęboki szacunek dla wielu ludzi, którzy pracowali i ryzykowali, aby to się stało. Google nie powinno być zaangażowane w biznes zbrojeniowy.

Źródło: Techcrunch

Motyw