Huawei buduje sieć 5G dla szpitali

Wielka Brytania nie widzi powodów, aby wykluczać Huawei z rozwoju 5G

2 minuty czytania
Komentarze

Powoli świat wraca do normy po niemałej wojnie pomiędzy Huawei i Stanami Zjednoczonymi. Donald Trump na szczycie G20 oficjalnie przyznał, że amerykańskie firmy nadal mogą współpracować z chińskim producentem, co zakończyło całą aferę. Wiemy, że w ciągu miesiąca wszystkie procesy zostaną wznowione. Tylko, czy pamiętacie, co teoretycznie było powodem całego zamieszania? Potencjalne szpiegowanie przez Huawei, dodatkowo uwidaczniane w ich sieciach 5G. Oprócz USA, ale w bardziej naturalny sposób, swoje obawy miała Wielka Brytania. Ta jednak postanowiła przebadać wszystko i dzisiaj oficjalnie informuje, że nie widzi przeszkód, aby dalej współpracować z Chińczykami.

Wielka Brytania już oficjalnie — brak technicznych powodów, aby nie uwzględniać Huawei w rozwoju 5G

Strategia huawei 5G

Swego czasu Huawei już został dopuszczony do budowy sieci 5G w Wielkiej Brytanii, ale w ograniczonym stopniu. Swoją drogą na Wyspach powstała specjalna jednostka, która monitoruje pracę chińskiej firmy. Jednak skupmy się na dzisiejszym liście skierowanym do ministra cyfryzacji Jeremy Wright. Ten został nadany przez Komitet Nauki i Technologii i jednoznacznie wskazuje, że nie znaleziono żadnych dowodów, które mogłyby sugerować wykluczenie Huawei z sieci telekomunikacyjnej Wielkiej Brytanii z technicznego punktu widzenia. Oczywiście to nie oznacza, że od dzisiaj każdy operator zdecyduje się rozbudowywać swoją infrastrukturę wyłącznie z chińskim producentem.

Zobacz też: Xiaomi Redmi 7A niesamowicie tanim smartfonem — też w Europie.

Oczywiście budowa infrastruktury 5G w Wielkiej Brytanii jest już na takim etapie, że kolejne potwierdzenia, iż Huawei nie stanowi zagrożenia, są… mocno na pokaz. Chińczycy mają już swój udział w całym procesie, więc niektórzy mogą wspomniany list odebrać w ramach marketingowych działań. Kto wie, być może w tym jest cały cel?

Źródło: TechCrunch

Motyw