Już niecały miesiąc został do oficjalnego poznania Samsunga Galaxy Note10. O ile Koreańczycy postanowili ujawnić już termin premiery swojego nowego Notesu, oczywiście bez samej nazwy, tak równocześnie rozpoczęło się niejako pompowanie balonu i przypominanie, że nadchodzi coś wielkiego. Dlatego w ramach kolejnych przypominajek i zapowiedzi producent nie ujawnia nam konkretów związanych z Galaxy Note10, a jego cechy, dla których właśnie istnieje ta rodzina smartfonów. Przyjrzyjmy się tym materiałom.
Samsung Galaxy Note10 ma być przede wszystkim produktywny — to jego kluczowa cecha
Be efficient, be productive. Time to wing it.
Register today to stay updated with the latest news: https://t.co/VWlw3AXgk8 pic.twitter.com/YQqqjGw7Sc— Samsung Malaysia (@SamsungMalaysia) July 9, 2019
Tym razem to malezyjski oddział Samsunga wziął się za promocję. O ile powyższa, krótka animacja niewiele sugeruje, tak już opis zdecydowanie więcej. Przede wszystkim będzie liczyć się produktywność, co dobitniej pokazuje kolejny tweet, tym razem od Indonezyjczyków:
Say goodbye to hassle, and hello to powerful!
Register now on https://t.co/ZwHvMZlCpg & get a chance to win the Next Galaxy!See the Next Powerful Galaxy on August 8, 2019 #SamsungEvent pic.twitter.com/yToGVbq9Bz
— Samsung Indonesia (@samsungID) July 8, 2019
Nietrudno się domyślać, że pierwsze skrzypce będzie grał S Pen, ale też między innymi DeX, który może doczekać się bezprzewodowej odsłony w postaci DeX Live. Stale rysowany aparat to z kolei zapewne nawiązanie do ewolucji fizycznie zmiennej przysłony. Samsung po prostu chce pokazać, że smartfon w coraz większej liczbie przypadków jest w stanie zastąpić komputer. Co ciekawe, firma ma też najprawdopodobniej plany związane z Marvelem — nowy film o Spidermanie właśnie jest grany w kinach:
Superpower phone in progress. Register your interest today to find out more: https://t.co/mx80d6Nkd5 pic.twitter.com/7vpjQ3eBsQ
— Samsung Malaysia (@SamsungMalaysia) July 5, 2019
Zobacz też: Asus ROG Phone 2 coraz bliżej!
Oczywiście zapowiedzi nie zdradzają tego, co już wiemy. Niedawno wyciek etui Galaxy Note10 po raz kolejny potwierdził wygląd tego urządzenia, brak gniazda słuchawkowego i fakt, że pojawią się dwie wersje — bazowa i Galaxy Note10+. Wciąż istnieją obawy o to, że ten pierwszy nie pozwoli użytkownikom na rozszerzenie wbudowanej pamięci za pomocą kart MicroSD. Jednak do premiery pozostało już stosunkowo niewiele, więc zapewne na chwilę przed nią dowiemy się wszystkiego.