Microsoftowi zależy na Chinach

Microsoft dementuje plotki na temat przenoszenia produkcji

2 minuty czytania
Komentarze

Microsoft mówi, że nie planuje przeniesienia produkcji z Chin. Tym samym dementuje niedawny przeciek, według którego firma planuje przeniesienie montażu Xboxa i innych urządzeń do Azji Południowo-Wschodniej lub Tajwanu. Wcześniejsze plotki mówiły o tym, że gigant zamierza podjąć takie kroki w związku z podniesieniem cła przez władze USA na urządzenia produkowane w Chinach.

Microsoftowi zależy na Chinach

Microsoftowi zależy na Chinach

Co prawda w związku z powyższym przeniesienie produkcji ma duży sens. Zwłaszcza z perspektywy czasu. Warto jednak zaznaczyć, że Microsoft ma wiele długoterminowych inwestycji w państwie środka, które mogą zostać zakłócone, jeśli przeniesie produkcję gdzie indziej. Inwestycje te mogą przynieść znacznie więcej zysków, niż firma straci na podniesieniu cła. Microsoft ma mnóstwo kluczowych infrastruktur, przedsiębiorstw i umów badawczych w Chinach. Azure jest jednym z niewielu zachodnich dostawców usług w chmurze, którzy mogą działać w tym państwie. Dodatkowo pod koniec 2017 roku ogłosił, że potroił swoją przepustowość w regionie. Microsoft ma również niezłomnego klienta w chińskim rządzie dla systemu Windows 10. Opracował dla niego nawet specjalną wersję systemu. Warto także wspomnieć, że firma ma kontrakt badawczy z National University of Defense Technology, jednym z chińskich uniwersytetów wojskowych.

Zobacz też: Xbox Mini? Tania konsola będzie potrzebna każdej firmie

Jak widać, Chiny są niezwykle istotne dla Microsoftu i to nie tylko z powodu rozmiarów tamtejszego rynku. Rozwój giganta w znaczniej mierze zależy właśnie od inwestycji i badań dokonywanych w Państwie Środka. Ścisła współpraca z tamtejszym rządem może jednak w przyszłości odbić się na firmie niezwykle negatywnie. Możliwe jest bowiem, że władze USA będą chciały nałożyć na Microsoft jakieś sankcje. Wszystko to z powodu coraz większych napięć pomiędzy tymi dwoma mocarstwami.

Źródło: wccftech

Motyw