Teoretycznie możemy spać już spokojnie, Huawei zostaje, Stany Zjednoczone łagodzą swoje zamiary w stosunku do Chińczyków. Jednak z wielu względów firma z Państwa Środka nie powinna odpuszczać dążenia do niezależności. Ark OS powinien powstać, a właściwie HongMeng OS — nazewnictwo jeszcze jest pomieszane, bardzo możliwe, że będzie uzależnione od rynków docelowych, ale to kwestia poboczna. To, co jest istotne, to fakt, że Huawei jest świadome i możliwe, że niedługo ich autorski system poznamy. Tymczasem producent cały czas rozgłasza, jaka to ich platforma nie jest świetna. Tym razem we Francji.
HongMeng OS, być może Ark OS ma nie zostawić suchej nitki na systemach Google i Apple
Prezes Huawei, Ren Zhengfei, udzielił wywiadu dla jednego z francuskich magazynów, w którym musiał pojawić się temat HongMeng OS łamane na Ark OS. Teoretycznie nie dowiedzieliśmy się niczego nowego, bo trzonem wypowiedzi są dwie informacje. Pierwsza dotyczy tego, że system Huawei będzie drastycznie szybszy od Androida, ale też od MacOS, zmniejszając opóźnienie w wykonywaniu poleceń do mniej niż 5 ms. Druga przypomina, że właściwie to nie będzie tylko system, a cała platforma, którą będziemy mogli spotkać nie tylko w smartfonach, tabletach i komputerach, ale też w routerach, telewizorach, a nawet samochodach. To z kolei nawiązuje do tego, że Huawei może niejako chcieć wyprzedzić Google z ich Fuchsia OS, który też ma takie podstawy.
Zobacz też: Xiaomi też ma się czym chwalić.
Oczywiście na razie to tylko zapowiedzi i poniekąd rzucanie kluczowych słów w świat. W końcu jeszcze nie tak dawno temu Huawei samo przyznawało, że ich system nie jest jeszcze gotowy, aby pokonać Androida. Z czasem podejście marketingowe Chińczyków drastycznie się zmieniło, bo z szarej, biednej myszki przeszli do ataku i pokazywania, że są w stanie zrobić wiele bez żadnej pomocy. W takim razie… do dzieła?
Źródło: GSM Arena