Mozilla Firefox jest jedną z pierwszych przeglądarek, które zdobyły tak dużą popularność. Była to jedna z najlepszych alternatyw dla domyślnej przeglądarki Windows — Internet Explorer. Niestety wszystko to miało miejsce w przeszłości. W tej chwili przeglądarka firmy z Kalifornii jest zdecydowanie w defensywie. Zarząd ma jednak pomysł na wzrost przychodów i myśli nad płatnymi subskrypcjami.
Firefox wprowadza płatną blokadę reklam
Informacje pochodzące z serwisu źródłowego mówią o bardzo agresywnym wejściu firmy w nieobliczalny rynek blokady reklam. Mozilla planuje uruchomić miesięczną subskrypcję wynoszącą 5 dolarów. Ma to umożliwić użytkownikowi przeglądanie treści wolnych od reklam w nieograniczonej ilości i czasie. Blokada ma działać zarówno na treści stron internetowych, jak i na oglądane czy słuchane materiały w sieci. Sytuacja nie jest jeszcze pewna, dlatego na ten moment firma stworzyła specjalną ankietę, aby zbadać opinie użytkowników na ten temat.
Warto przypomnieć, że już wcześniej informowaliśmy o tym, że Mozilla nie ma z czego zarabiać. Plan firmy obejmował w niedalekiej przyszłości stopniowe wprowadzanie płatnych dodatków i usług, tak aby zachować rentowność działalności. Samo wprowadzenie płatnej subskrypcji nie byłoby czymś nowym na rynku. Całkiem nie dawno przecież Apple wdrożyło Apple News Plus, które działa na dość podobnych zasadach co model prezentowany przez Firefox.
Zobacz też: Firefox chce zarabiać na usłudze VPN więc wypuszcza płatną przeglądarkę
Największe i główne dochody firmie na ten moment przynosi umowa z Google, dzięki której to wyszukiwarka firmy z Mountain View jest domyślną, jaką widzą użytkownicy Firefox’a. Płatna subskrypcja może być lekiem na spadające zyski przedsiębiorstwa i może pozwolić Mozilli odetchnąć, chociaż na chwilę. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o tym, że możliwa nazwa odpłatnej usługi to „Firefox Private Network”.
Źródło: theverge