Wraz z serią Galaxy S10 poznaliśmy kilka dodatkowych i interesujących akcesoriów. Były to między innymi słuchawki Galaxy Buds oraz zegarek Galaxy Watch Active. Ten ostatni sprawił, że Samsung pozbył się klasycznego dla swoich smartwatchy elementu, jakim jest obracana tarcza. Tym samym producent sugeruje, że może to być interesująca propozycja dla kobiet ze względu na zdecydowanie łagodniejszą obudowę i uproszczoną stylistykę. Od niedawna możecie sprawdzić recenzję Galaxy Watch Active, a tymczasem okazuje się, że tuż za rogiem jest Galaxy Watch Active 2.
Samsung Galaxy Watch Active 2 na zdjęciach
Co możemy wywnioskować z tych zdjęć? Przede wszystkim fakt, że Samsung nie planuje powrotu obracanego pierścienia. Widocznie nie jest on dla Galaxy Watch Active, co poniekąd jest zrozumiałe, bo nie wszystkim to rozwiązanie musi się podobać. Jednak w kontekście ergonomii jest ono dla mnie niezastąpione. W takim razie, co wiemy o następcy? Właściwie to o następcach, bo mają pojawić się dwie wersje w różnych rozmiarach – 40 i 44 mm. To naturalne dzisiaj dla większości smartwatchy. O ile wygląd Galaxy Watch Active 2 jest zbliżony do poprzednika, to można dostrzec kilka różnić. Między innymi Samsung postanowił wyraźnie odróżnić kształt poszczególnych klawiszy — przycisk blokady jest okrągły z czerwoną obwódką. To zapewne zamian wyłącznie ze względu na wygodę użytkowania, ale być może pojawi się też coś w związku z funkcjonalnością. Na drugiej stronie obudowy można dojrzeć też mikrofon głośnik, co potwierdza odmiany z LTE. Te otrzymają większy akumulator – 340 mAh zamiast 237 mAh w wersji tylko z Wi-Fi, aczkolwiek nie wiemy, czy mowa jest o większym, czy o mniejszym modelu.
Zobacz też: Polski rząd ma dosyć patostreamerów.
Na deser oprogramowanie, czyli nowa wersja One UI 1.5. Obecne smartwatche Galaxy i Gear mogą cieszyć się z niedawno wydanej aktualizacji do One UI 1.0, więc spodziewajmy się paru zmian stylistycznych i funkcjonalnych. Tylko zagadką pozostaje termin premiery. Czy Samsung zdecyduje się wydać Galaxy Watch Active 2 razem z Galaxy Note10? Szczerze mówiąc, to nie zdziwiłbym się, aczkolwiek to wyjątkowo szybko na prezentację następcy.
Źródło: SamMobile