Gdy mówimy o rozprzestrzenianiu nieprawdziwych informacji, to warto wiedzieć, że deepfake to zjawisko nieporównywalnie groźniejsze od standardowych „fake newsów”. Algorytmy napędzane przez sztuczną inteligencję mogą bowiem przygotować tak dobrze wyglądający materiał, że ciężko będzie w stanie go odróżnić od oryginału – taki przykład kilka dni temu prezentował Wam Łukasz. Warto zatem wiedzieć, że duże korporacje, takie jak Facebook, już wkrótce na poważnie zajmą się deepfake’ami.
Facebook wprowadzi nowe zasady w sprawie materiałów deepfake
Na samym początku tego akapitu warto wspomnieć o tym, że deepfake może występować zarówno w postaci filmów, jak i zdjęć. O ile te pierwsze można jeszcze dość łatwo rozpoznać, głównie przez niedoskonałości, to ze zmodyfikowanymi fotografiami jest znacznie gorzej. Z tego powodu Mark Zuckerberg niedawno oświadczył, że jego firma wkrótce wprowadzi nowe zasady, które będą regulowały możliwości udostępniania materiałów deepfake. Przede wszystkim nowe algorytmy Facebooka mają je wykrywać i kategoryzować w inny sposób, niż standardowe nieprawdziwe wiadomości – dzięki temu, moderatorzy platformy będą mogli szybko interweniować i pozbywać się szkodliwych treści.
Zobacz też: Jak włamać się do agencji NASA przy wykorzystaniu komputera za 100 zł?
Prezes zarządu firmy Facebook dodaje, że chce zachować jak największą neutralność w sprawie materiałów deepfake, w taki sposób, by ich usuwanie nie było powiązane np. z poglądami politycznymi. Przyznam jednak, że w tym miejscu zgadzam się z Zuckerbergiem – szkodliwe treści, propagujące nieprawdziwe informacje powinny być jak najszybciej usuwane z serwisu. A jakie jest Wasze zdanie? Dajcie znać.
Źródło: Business Insider