Canonical, twórca Ubuntu, wycofał się z wcześniejszej zapowiedzi, że Ubuntu 19.10 nie będzie już aktualizować 32-bitowych pakietów i aplikacji, ogłaszając dzisiaj, że Ubuntu 19.10 i 20.04 będzie obsługiwać wybrane 32-bitowe programy. Zmiana decyzji nastąpiła, kiedy Valve i twórcy Wine ogłosili, że z tego powodu przestaną wspierać Ubuntu całkowicie.
Ubuntu i wsparcie aplikacji 32-bitowych
Steve Langasek, deweloper Ubuntu, powiedział w komunikacie z 18 czerwca o Ubuntu 19.10 następujące słowa:
Zespół inżynierów z Ubuntu przeanalizował przedstawione nam fakty i doszedł do wniosku, że nie powinniśmy dłużej wspierać architektury 32-bitowej. W związku z tym nie zostanie ona uwzględniona dla wydania 19.10, a wkrótce rozpoczniemy proces wyłączania jej dla serii eoan w infrastrukturze Ubuntu.
Spowodowało to spore poruszenie w sieci, szczególnie w społeczności Wine. Większość aktywnych aplikacji posiada obecnie wersje 64-bitowe. Jednak stare 32-bitowe gry zostały już dawno porzucone przez programistów, więc nie działały na 64-bitowej wersji Wine.
Zobacz też: Galaxy A10s przyłapany w FCC
Osoba odpowiedzialna za Steam na Ubuntu również była niezadowolona z ogłoszenia Canonical, które miało miejsce w piątek:
Ubuntu 19.10 i przyszłe wydania nie będą oficjalnie wspierane przez Steam lub polecane naszym użytkownikom. Będziemy oceniać sposoby minimalizowania przerw w pracy dla obecnych użytkowników, ale także przeniesiemy naszą uwagę na inną dystrybucję, obecnie TBD.
W odpowiedzi Canonical powiedział, że będzie współpracować z wybranymi twórcami 32-bitowych aplikacji. Wszystko to w celu zapewnienia, że aplikacje te będą nadal pracować nad Ubuntu 19.10 i 20.04. Jednakże aplikacje te mogą działać tylko przy bardziej rygorystycznych wymaganiach. Obejmują one między innymi uruchamianie ich w kontenerach Ubuntu. Może to więc wciąż budzić obawy wśród programistów Steam i Wine.
Źródło: Tomshardware