motorola moto z4 oficjalnie specyfikacja cena wyglad

Motorola ewidentnie nie chce, abyś kupował Moto Z4

2 minuty czytania
Komentarze

Stali Czytelnicy doskonale wiedzą, że lubię smartfony nieszablonowe, łamiące standardy i starające się wymyślić coś nowego. Niekoniecznie lubię kompromisy i wymyślania na nowo koła, ale to już inna kwestia. Niemniej dlatego seria Moto Z z Moto Mods tak przypadła mi do gustu. Najnowsza odsłona, Moto Z4, pokazuje, że moduły nadal istnieją, ale też można odnieść wrażenie, że ich dni są już policzone. W końcu, co to za smartfon, który po roku praktycznie traci wsparcie?

Motorola Moto Z4 z jedną, dużą aktualizacją

motorola moto z4 oficjalnie specyfikacja cena wyglad

Motorola niegdyś była znana z tego, że tworzyła smartfony ze świetnym oprogramowaniem, które było szybko aktualizowane. Niestety, ale Lenovo trochę w tym namieszało. O ile Android na amerykańskich smartfonach nadal jest czysty i ma ciekawe dodatki, tak tempo wydawania nowych odsłon Robocika nie robi już wrażenia. W przypadku Moto Z4 nie możemy też liczyć na to, aby było ich zbyt wiele. Jak się okazuje, ten smartfon dostanie Androida Q i… to by było na tyle. Oczywiście Motorola zagrała marketingowo i wspomniała, że plany są na jedną, dużą aktualizację. Jednak nie ukrywajmy, że producenci rzadko kiedy w takich sytuacjach wykonują ponadprogramową pracę. Wyjątkiem jest OnePlus, który gwarantuje 3-letnie, pełne wsparcie z dużym aktualizacjami.

Zobacz też: Samsung Galaxy Fold coraz bliżej pojawienia się na półkach sklepowych.

Takie postępowanie, obok tego, że Moto Z4 nie doczeka się innych odmian, sama nie jest już flagowym modelem i kilka innych smaczków pokazują, że Moto Mods najprawdopodobniej odchodzą w cień. Teraz firma cieszy się ze świetnego przyjęcia serii One. Recenzję One Vision możecie już u nas przeczytać, w drodze są One Action i One Pro, a Moto Z? Umiera w spokoju.

Źródło: XDA Developers

Motyw