Na początku tego roku grupa programistów była w stanie uruchomić Androida Q na Nintendo Switch. Było to dość karkołomne zadanie. System niemal nie nadawał się wtedy do użytku i wyglądało to po prostu jak sztuka dla sztuki. Oczywiście takie przedsięwzięcia nie są pozbawione sensu. Dzięki temu mogli podszkolić swoje umiejętności programistyczne, a sama frajda z brania udziału w czymś takim także może być celem samym w sobie. Projekt wciąż się rozwija, a ludzie w niego zaanfażowani zrobili spore postępy. Ich nowe konto na Twitterze — @switchroot_org zostało uruchomione wczoraj. Za jego pomocą pokazali najnowsze osiągnięcia grupy, które obejmują dostosowanie konsoli Nintendo do gry Overwatch przez Nvidia GameStream.
Android na Nintendo Switch coraz lepiej się rozwija
Why wait for console ports? ? pic.twitter.com/efNeCJ0EAj
— switchroot (@switchroot_org) June 16, 2019
Ogólna wydajność jest lepsza, niż się tego spodziewałem. Oczywiście najważniejsza część, czyli obsługa gry nie stoi po stronie konsoli. Dobrze jednak działa klient, który na Switchu jest w stanie zdekodować strumień bez upuszczonych ramek lub jankingu i przekazać dane wejściowe z minimalnym opóźnieniem. GeForce Now, usługa Nvidia cloud streaming podobno również działa.
Zobacz też: [YouTube] Samsung Galaxy Watch Active – małe jest piękne
Oprócz strumieniowania gier programiści zaangażowani w projekt zoptymalizowali działanie Androida na konsoli. Dodatkowo znacznie uprościli cały proces uruchomiania systemu Google na Switchu. Dodatkowo konsola wreszcie zaczęła obsługiwać moduł Wi-Fi, jej ekran w końcu reaguje na dotyk. Dodano także obsługę dźwięku. Istnieje jeszcze wiele innych funkcji, których brakuje, żeby można było korzystać z Androida na konsoli. Mimo to jak widać, prace przebiegają w odpowiednim kierunku.
Źródło: Androidpolice