sailsfish huawei aurora

Zamiast Androida rosyjski system, czyli Huawei ma plan C

2 minuty czytania
Komentarze

Od niemalże miesiąca praktycznie codziennie poznajemy mniej lub bardziej oficjalne informacje na temat planów Huawei związanych z blokadą technologii ze Stanów Zjednoczonych. Doskonale wiemy, że nadchodzi Ark OS, który ma być o 60% szybszy od Androida. Jednak nikt jeszcze oficjalnie o nim nie mówi, bo sami Chińczycy nie mogą być go pewni. Dlatego strategia firmy przewiduje też plan C w postaci rosyjskiego systemu Aurora. Rozmowy pomiędzy Huawei a naszymi sąsiadami już trwają.

Rosyjski system Aurora alternatywą dla Androida — jak świat zareaguje na decyzję Huawei?

SailfishOS

Niedawno spotkałem się z opinią, że wszyscy tak już wychwalają Ark OS, a mimo wszystko EMUI nie cieszy się świetnymi opiniami. W takim razie, jaki to ma sens? Ja pozostaję przy wersji wydarzeń, że Ark OS czy też Hongmeng OS potrzebują jeszcze czasu, aby się rozwinąć. Dlatego Huawei może myśleć o czymś, co jest już teoretycznie gotowe i wystarczy tylko to wypromować. Takim systemem może być Aurora, która bazuje na platformie Sailfish. Ta z kolei wywodzi się z MeeGo, a ten z Maemo, więc czasy prawdziwej Nokii wychodzą na wierzch. Oczywiście Aurora nie ma takiego zaplecza aplikacji, co Android i to wciąż jest nieodłączny problem. Kompatybilność również nie ułatwia pracy deweloperom. Dlatego na rewolucje raczej nie ma co liczyć.

Zobacz też: Poznajcie HTC U19e i U19+ – pierwsze nowości od Tajwańczyków w tym roku!

Mimo wszystko umowy Huawei z Rosją są możliwe. W końcu Chińczycy są gotowi budować sieć 5G w tym kraju. Współpraca Państwa Środka z Kremlem na pewno nie spodobają się Amerykanom, ale polityka już od długiego czasu odznacza się na mobilnym rynku. Sam Sailfish mogliście już poznać za sprawą dostępności na Xperiach. O aneksji Aurory przez Rosję też już pisaliśmy.

Źródło: XDA Developers, The Bell

Motyw