Czy tego chcemy czy nie, z grami mobilnymi trzeba się liczyć. Coraz częściej zauważają to więksi producenci, którzy jeszcze niedawno wydawali swoje produkcje tylko na komputery i konsole. W ostatnim czasie można zaobserwować, że coraz większa ich liczba zaczyna interesować się publikowaniem gier także na smartfonach. Nierzadko w okrojonej wersji, ale zawsze. PUBG Mobile jest świetnym przykładem na to, że naprawdę warto – jeśli to oczywiście możliwe, bo nie każdy tytuł da się przenieść na smartfony, by zachował on jednocześnie swój charakter. Gra bije rekordy.
PUBG Mobile jest naprawdę popularne. Jest nowa aktualizacja
Twórcy hitowej strzelanki battle-royale, która najpierw ukazała się na komputerach osobistych, jakiś czas temu zdecydowali się przeportować swoją produkcję na smartfony. Teraz można śmiało powiedzieć, że była to prawdopodobnie najlepsza decyzja, jaką mogli podjąć. Gra bije rekordy, a do tego każdego dnia zarabia krocie. PUBG Mobile przekroczył już barierę 400 milionów pobrań, a do tego gra w niego każdego dnia około 50 milionów graczy. Z tej okazji producent postanowił wypuścić kolejną aktualizację, która wprowadza sporo nowości. Mowa tu m.in. o nowym trybie rozgrywki (deathmatch drużynowy), nowej mapie i nowych skórkach.
Zobacz także: Wiedźmin 3 trafi na Nintendo Switch
Jakby tego było mało, aktualizacja oznaczona numerem 0.13.0 to także poprawiony system anti-cheat. Listę wszystkich nowości i zmian znajdziecie tutaj. PUBG Mobile doskonale pokazuje, że z grami na smartfony trzeba się liczyć. Zupełnie nie dziwię się, że coraz więcej producentów tworzy porty swoich gier z konsol czy komputerów także na smartfony. A Wy gracie w PUBG Mobile? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: gsmarena