Huawei pracuje nad własnym mobilnym systemem operacyjnym od dłuższego czasu, ale firma miała nadzieję, że nie będzie musiała z niego korzystać. Jednakże, po zakazie nałożonym na firmę przez administrację Trumpa, Huawei przyspieszył prace nad własnym systemem i dąży do ich szybkiej finalizacji. Wcześniejsze przecieki mówiły, że może on zostać wydany w sierpniu lub wrześniu. Jednak zgodnie z nowymi przeciekami data jego premiery została przesunięta na październik
Wyciekły plany Huaweia odnośnie Ark OS
Początkowo Ark OS nie będzie posiadał zbyt bogatego ekosystemu aplikacji, który zaspokoi potrzeby użytkowników z najwyższej półki. Dlatego też Huawei ma się skupić na segmencie budżetowym w początkowych etapach rozwoju. Nie wiadomo jak to się ma do pogłosek o obsługiwaniu aplikacji z Androida. Możliwe jednak, że będą one obsługiwane, a przecieki mówią o aplikacjach natywnych dla nowej platformy. Ewentualnie chodzi o wersje aplikacji, które nie posiadają żadnych nawiązań do usług Google. Obecnie integracja taka jest normą wśród aplikacji ze Sklepu Play.
Zobacz też: Wizje wyglądu Pixela 4 są świetne – oby Google nie poszło swoją drogą
Poza Chinami, Huawei ma dostarczać swój mobilny system operacyjny Ark OSdo Europy Środkowej i Wschodniej, a także do krajów wschodzących. Oznacza, to że, możemy liczyć na takie urządzenia także w Polsce. Po Chinach to właśnie Europa jest głównym rynkiem zbytu dla firmy. Dlatego też dokłada ona wszelkich starań, aby stworzyć własny ekosystem aplikacji dla rynku europejskiego. Sytuacja ta, chociaż nie jest zbyt wygodna dla giganta, może przynieść liczne pozytywne zmiany na rynku. Pojawienie się trzeciego gracza na rynku systemów operacyjnych może w znacznym stopniu przyśpieszyć rozwój zarówno Androida, jak i iOS.
Źródło: Gizmochina