Dzisiejsze spotkanie zorganizowane przez Agorę było przeznaczone głównie dla wydawców i to oni mogli zostać w pełni usatysfakcjonowani z jej przebiegu. Zdecydowana większość wypowiadających się osób prezentowała swoją ofertę ułatwiającą tworzenie aplikacji przeznaczonych na platformy obecne na tabletach, przede wszystkim jednak dla dominującego iPada. Zresztą urządzenie Apple górowało przez całe poniedziałkowe spotkanie.
To smutna konkluzja, ale nie oszukujmy się, iPad zdominował rynek dzięki modnej marce oraz swojej stylistyce, niejednokrotnie podkreślanej przez samych użytkowników szczycących się faktem posiadania tego tabletu. Wśród przewijających się w trakcie konferencji danych prelegenci przypomnieli te dotyczące udziału poszczególnych systemów na rynku tabletów. Dominuje rzecz jasna iPad z 93% wynikiem, później jest Android posiadający większość pozostałej części (tak wynika z danych ABI Research z trzeciego kwartału ubiegłego roku). Wyliczenia specjalistów sugerują utrzymującą się przewagę Apple aż do 2015. Jednak w ślad za rozwojem tabletów z zielonym systemem można wróżyć świetlaną przyszłość dla urządzeń konkurujących z nazwiskiem Jobs’a.
W pierwszym punkcie programu konferencji pojawiło się trochę danych, o których z pewnością warto wspomnieć. Kilka lat temu na rynku komputerowym zadebiutowały netbooki, które cieszyły się popularnością przez niedługi czas. Znalazły swoich nabywców i wciąż ich znajdują, jednak zainteresowanie producentów tym segmentem rynku pozostaje niewielkie. Przyglądając się temu boomowi podobny los można by sugerować dla tabletów właśnie, z odmiennym miejmy nadzieję finałem. W ubiegłym roku na całym świecie sprzedało się ok. 18 milionów tabletów, z czego lwią część stanowią tablety z iOS-em. W tym roku prognozuje się ponad 300% przyrost sprzedaży tych urządzeń, analitycy przewidują, że liczba nowych nabywców sięgnie nawet 70 milinów. Można tu mówić o kanibalizacji innych mobilnych urządzeń, bo wraz ze wzrostem popularności tabletów drastycznie maleje zainteresowanie chociażby netbookami, a w niedalekiej przyszłości również smartfonami, choć im trudno wieszczyć upadek.
Liczb w wystąpieniach było więcej, jednak głównym wątkiem była oczywiście przyszłość prasy na urządzeniach przenośnych ogółem, bo jak się okazało w prezentacjach więcej było o aplikacjach ogólnie, niż o konkretach dotyczących jedynie tabletów. Nie da się uniknąć wrażenia, które nasuwali sami mówcy – mówiąc tablet myślimy iPad. Taka schematyczność jest i długo pozostanie obecna w głowach wielu zainteresowanych nowinkami technologicznymi.
Jedynie co drugi użytkownik platform, w których obecne są czytniki prasy deklarował zainteresowanie kupowaniem gazet na elektroniczne nośniki. Wciąż jednak powstają nowe, a wydawcy łożą niemałe pieniądze, aby ich produkty były bliskie doskonałości. Obecność gotowych aplikacji jedynie na jednej platformie może być dużą przeszkodą dla rozwoju multimedialnej prasy.
Kwestia przyszłości prasy na Androidzie pozostaje otwarta. Ogromna nadzieja leży na barkach kilku firm, które już niedługo miejmy nadzieję zaproponują konkretne rozwiązania dla wszystkich oczekujących produktów na miarę potrzeb. W najbliższych miesiącach NetPress Digital, właściciel sklepu internetowego Nexto powinien zaproponować nową funkcję w swojej aplikacji przeznaczonej na Androida, w której obecnie umożliwia czytania samych ebooków. Podobne rozwiązania mają szansę być udziałem firmy Adobe, której narzędzia wydają się być idealnym rozwiązaniem dla firm planujących przenieść treści na urządzenia mobilne, oferując otwieranie infokiosków, w których wydawca może publikować kilka bądź kilkanaście tytułów przez niego oferowanych. Tak naprawdę ten rok pokaże na co stać ten wciąż mało eksplorowany rynek.
