Obserwując ceny tabletów takich jak HTC Flyer, czy Motorola Xoom można śmiało powiedzieć, że największym problemem tych urządzeń jest ich cena. Idąc tym tropem, można by uznać, że Asus Eee Pad Transformer również nie będzie należał do najtańszych. Okazuje się, że nie będzie tak źle.
Asus Eee Pad Transformer zdaniem wielu osób jest tabletem idealnym. Przede wszystkim przemawiają za nim dane techniczne, które sugerują, że urządzenie to będzie działać naprawdę szybko nawet w przypadku bardziej wymagających aplikacji. Nie bez znaczenia jest również sam system Honeycomb, a jak wiadomo Asus już zapowiedział aktualizację do wersji 3.1.
Największym atutem jest jednak możliwość podpięcia klawiatury w formie stacji dokującej, która zamienia to urządzenie w netbooka, pozwalając m.in. na znacznie łatwiejsze i sprawniejsze wprowadzanie tekstu. Pozostawała jeszcze kwestia ceny, która dla wielu osób jest czynnikiem decydującym w przypadku ewentualnego zakupu.
Okazuje się jednak, że Asus Eee Pad Transformer w Polsce będzie dostępny od 1599 złotych za wersję 16 GB bez klawiatury lub 1999 złotych razem z klawiaturą. Tablet Asusa z dwukrotnie większym dyskiem, ale bez stacji dokującej, będzie kosztował ok. 1999 złotych, a za dodatkowe akcesorium dopłacimy kolejne 400 złotych.
Wszystkie powyższe ceny dotyczą jednak modelu, który nie jest wyposażony w modem 3G. Nie wiadomo kiedy ta wersja trafi do sprzedaży, jednak najbardziej prawdopodobny jest koniec wakacji, bo jak wiadomo, zainteresowanie tym tabletem jest bardzo duże na całym świecie, co wymusza dodatkowo usprawnienia na liniach produkcyjnych Asusa.
Źródło: własne