Zaledwie kilka godzin temu Paweł przedstawił Wam wyniki Moto Z4 w benchmarku. Teraz mam przyjemność zaprezentować Wam ten model w pełno, bo tak oto Motorola zdecydowała się nie ukrywać go dłużej. Co prawda już wcześniej wiedzieliśmy od groma na temat następcy Moto Z3, ale teraz wszystko zostało potwierdzone i… Moto Z4 stanowi ciekawą propozycję w swojej kategorii. Amerykanie postanowili, że nie będą więcej tym modelem atakować najwyższej półki, ale nadal ich celem są konsumenci, którzy oczekują czegoś więcej.
Motorola Moto Z4 nie jest flagowym smartfonem, ale na pewno nie jest też zły
Tradycyjnie zacznę od przedstawienia Wam specyfikacji dzisiejszej nowości, więc oto Motorola Moto Z4 na papierze:
- 6,4-calowy wyświetlacz OLED FullHD+ (19,5:9, 2340×1080, 403 ppi, Gorilla Glass 3)
- układ Snapdragon 675
- 4 GB RAM
- 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD)
- aparaty:
- przód: 25 MPx (f/2.0)
- tył: 48 MPx (f/1.7, OIS)
- akumulator o pojemności 3600 mAh (szybkie ładowanie TurboPower 15 W)
- NFC, gniazdo słuchawkowe, Moto Mods, Bluetooth 5.0, czytnik linii papilarnych w ekranie
- Android 9 Pie
Mogłoby się wydawać, że w porównaniu do poprzednika mamy do czynienia ze słabszym smartfonem. Jednak znając już zestawienie wydajności Pixela 3a ze starszymi modelami Google, to wiemy, że Snapdragon 675 nie odstaje znacząco od Snapdragona 835. Mimo wszystko wielkie brawa dla Motoroli za przywrócenie gniazda słuchawkowego. Jest to o tyle symboliczne, że pierwowzór Moto Z był jednym z pierwszych smartfonów, który zrezygnował z tego elementu. To było jeszcze zanim zrobiło to Apple z iPhonem 7. Cieszy też wydłużenie zapewnionego wsparcia dla Moto Mods — od ponad 3 lat moduły są kompatybilne ze wszystkimi Moto Z. Wśród nich moduł 5G.
Zobacz też: Oto naprawdę szybkie ładowanie od Samsunga!
Oczywiście Moto Z4 nie zapowiada się idealnie, bo 4 GB RAM nie zapowiada świetnej wielozadaniowości. Niemniej nie zapominajmy o świetnym oprogramowaniu od Motoroli, które jest tak naprawdę czystym Androidem z kilkoma ciekawymi dodatkami. Wielkość akumulatora też nie powala na kolana, ale to wszystko zostało wycenione na 499 dolarów (~2000 złotych). W przedsprzedaży zainteresowani dostaną jeden z modułów (kamerę 360 stopni), która kosztuje 200 dolarów (~750 złotych). Niestety, ale na razie jest mowa jedynie o dostępności w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Chcielibyście, aby Moto Z4 trafiła do Polski?
Źródło: GSM Arena