Natłok coraz to nowszych i ciekawszych informacji dotyczących nadchodzących produktów może świadczyć o jednym. Zbliżamy się do oficjalnej prezentacji „nieznanego” jeszcze nikomu urządzenia. Jednak następca HTC One zdaje się odsuwać od tej tradycji i do Sieci wyciekają kolejne zdjęcia.
Sytuacja z fotografiami M8 wydaje się trochę chaotyczna. Z początku poznaliśmy plecy tego urządzenia, później frontowy panel, a na samy koniec pracownik HTC stwierdził, że to fałszywe zdjęcia. Niedługo po tym stwierdzeniu, w Internecie pojawiają się kolejne grafiki przedstawiające ponownie: na początku plecy urządzenia, a teraz przód, który możecie ujrzeć i ocenić na następujących zdjęciach:
Nic nowego się nie dowiedzieliśmy poza odświeżoną wersją aplikacji BlinkFeed i kolejnym potwierdzeniem przeniesienia klawiszy funkcyjnych na wyświetlacz. Również powielony design z One wyraźnie się uwidacznia, co niemalże sugeruje użycie nazwy One+, gdyż jest to jedynie odświeżona wersja poprzednika i ciężko mówić o następcy z prawdziwego zdarzenia.
Nam nie pozostaje nic innego niż czekanie na pierwszy oficjalny odzew HTC w postaci ogłoszenia konferencji, na której moglibyśmy poznać M8, którego notabene znamy już od dosyć dawna. Termin premiery przewidywany jest dopiero na marzec toteż najprawdopodobniej targi Mobile World Congres nie będą należeć do tajwańskiej firmy.
Źródło: Phone Arena