YouTube nie będzie już publicznie pokazywał dokładnych danych dotyczących liczby subskrybentów. Zamiast dokładnych danych będziemy widzieć jedynie przybliżone statystyki. Ma to na celu ograniczenie rywalizacji pomiędzy kanałami o jak największą liczbę subskrybentów. Nie jest to bezsensowne działanie. Tego typu walki wielokrotnie doprowadzały już do sytuacji patologicznych.
Zaokrąglona liczba subskrypcji na YouTube
Obecnie wszyscy twórcy z ponad 1000 abonentów widzą, że ich liczba abonentów jest różnie wyświetlana w różnych miejscach na pulpicie YouTube i aplikacjach mobilnych. W niektórych przypadkach liczba subskrybentów jest skrócona i wskazuje np. 133, a w innych miejscach wyświetlana jest pełna liczba subskrybentów np. 133 017. Jeszcze w tym roku na wszystkich platformach, w tym na stronie internetowej i aplikacjach mobilnych, zostanie wyświetlona zaokrąglona wersja licznika subskrybentów. Zasada ta nie dotyczy twórców, którzy mają poniżej 1000 subskrypcji. Jednak kiedy przekroczą ten próg, także ich dane zostaną zaokrąglone. Twórcy nadal będą mieli dostęp do dokładnej liczby w YouTube Studio.
Zobacz też: Tor Browser dostał pierwsze stabilne wydanie na Androida
Zaokrąglanie zawszę będzie się odbywało w dół. Dlatego też, jeśli jakiś kanał będzie miał na przykład 23670 subskrypcji, to będzie wyświetlana informacja o treści 23k. W przypadku przekroczenia miliona subskrypcji podniesie się także wartość zaokrąglenia. Oznacza to, że do tysiąca liczba subskrypcji na YouTube nie będzie zaokrąglana. W przedziale od tysiąca do miliona będzie zaokrąglana do tysięcy. Analogicznie powyżej miliona będzie zaokrąglana do milionów. Ciekawe, w jaki sposób te zmiany wpłyną na użytkowników serwisu? Sytuacja się poprawi, czy wszelkie konflikty tylko się zaognią?
Źródło: wccftech