instagram logo

Wyciek danych z Instagrama – 50 milionów rekordów w Sieci

2 minuty czytania
Komentarze

Dzisiaj dane są najcenniejszym zasobem świata. Mając odpowiednio przetworzone informacje, po prostu jesteśmy w stanie zdziałać wiele. Dlatego tak często atakami hakerów padają właśnie portale społecznościowe. To one są pierwszym krokiem do uprzykrzenia komuś życia lub wręcz zniszczenia go. W końcu wystarczy tylko adres e-mail, aby odpowiednio zmanipulować ofiarę. Tu już nie chodzi tylko o to, że ktoś ma dostęp do naszego konta. Dlatego tym bardziej poważny wydaje się wyciek danych z Instagrama, który opiewa na około 50 milionów rekordów. Te zawierają wiele cennych informacji.

Wyciek danych z Instagrama, czyli numery telefonów i adresy e-mail celebrytów w Sieci

instagram logo

Jak podał serwis TechCrunch, na serwerach Amazonu można było znaleźć bazę ponad 49 milionów rekordów z Instagrama. Te zawierały informacje między innymi o biografii, zdjęciach profilowych, liczbie śledzących, lokalizacji, ale także numerze telefonu i adresie e-mail. Szybkie przejrzenie tej bazy jednoznacznie wskazywało, że zagrożeni są między innymi celebryci, jak i wielu influencerów. Piszę w czasie przeszłym, bo po odkryciu tego faktu szybko usunięto dostęp. Facebook obecnie bada sprawę i nie wie, jak mogło dojść do tak ogromnego wycieku danych. Niemniej szybko namierzono właściciela wspomnianej bazy danych. Jest nim bombajska firma Chtrbox, która specjalizuje się w marketingu na social mediach. Innymi słowy, płaci influencerom za reklamy produktów klientów.

Zobacz też: Jeśli nie wiesz, jak zrobić Whisky, to zapytaj się sztucznej inteligencji.

Oczywiście Chtrbox nie wydał jeszcze komentarza w tej sprawie i niewiele wskazuje na to, aby tak się miało stać. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że ujawniona baza danych nie zawierała haseł, aczkolwiek profilaktycznie zawsze warto je zmienić.

Źródło: Phone Arena, TechCrunch

Motyw