Minecraft to przede wszystkim gra, która… zdecydowanie odcisnęła się na rynku. Teoretycznie bardzo proste zasady sprawiły, że bardzo szybko zyskała ona popularność, aby ostatecznie zostać wykupioną przez Microsoft. Jakby nie patrzeć, to niegdyś właśnie z nią mógł kojarzyć nam się Notch, czyli Markus Person, a nie z wycięciami w wyświetlaczu, ale to tylko ciekawostka. Otóż Amerykanie postanowili wprowadzić omawiany tytuł na wyższy poziom i stworzyli Minecraft Earth, czyli grę w rozszerzonej rzeczywistości. Efekt zapowiada się najzwyczajniej w świecie ciekawie.
Minecraft Earth to kolejna gra z rozszerzoną rzeczywistością, ale lepsza niż Pokemon GO
Rozszerzona rzeczywistość to wciąż w głównej mierze zachwycanie się nad możliwościami tej techniki, aniżeli faktycznym korzystaniu z niej. W końcu stawianie pionków na płaskiej powierzchni nie jest zbyt ciekawe. Swego rodzaju przełomem okazało się Pokemon GO, które głośnym echem odbiło się na świecie, co oczywiście wiąże się też ze znaną marką. Z Minecraft Earth może być podobnie, bo w końcu minęły już 3 lata od wydania gry Niantic, więc też zmieniło się trochę w technologii. Przede wszystkim Microsoft chce połączyć tradycyjną rozgrywkę z jej mobilnym odpowiednikiem – budujesz coś na komputerze, a stawiasz w pobliskim parku.
Zobacz też: Pobierz pierwszego Wiedźmina za darmo!
Oczywiście Minecraft Earth będzie dostępny zarówno na Androida, jak i iOS. Obecnie zainteresowani mogą zapisać się do testów tej gry na stronie Microsoftu. Czy sam tytuł odniesie sukces? Oby tak, bo jednak każdy rozwój rozszerzonej rzeczywistości jest wart odnotowania.
Źródło: The Verge